Ruszyła machina z akcjami PMPG

Największym projektem, który Point Group chce realizować za pieniądze z emisji akcji, jest telewizyjny kanał tematyczny

Ruszył handel prawami poboru (PP) akcji nowej emisji Platformy Mediowej Point Group, wydającej m.in. czasopisma "Machina" i "Film". Na otwarciu wczorajszej sesji jedno PP kosztowało 4 grosze. Handel prawami ustanie na trzy dni przed zakończeniem zapisów na akcje, do których objęcia uprawniają.

Więcej czasu na zapisy

Zgodnie z aneksem do prospektu, subskrypcja akcji spółki rusza dziś i potrwa do 28 kwietnia. Oznacza to, że firma wydłużyła czas na składanie zapisów (pierwotnie miały trwać trzy dni: od 16 do 18 kwietnia).

- Zachowanie pierwotnego harmonogramu oznaczałoby, że prezes, który jest głównym akcjonariuszem i przysługują mu akcje nowej emisji, nie mógłby złożyć zapisów, gdyż byłby to dla niego tzw. okres zamknięty (termin, w którym menedżerowie nie mogą handlować akcjami swoich spółek przed publikacją ich wyników - red.) - tłumaczył Paweł Horodyński, członek zarządu odpowiedzialny za finanse. Prezes Michał Lisiecki, samodzielnie i poprzez firmę Parrish Media, jest największym akcjonariuszem Point Group: skupia 78,49 proc. kapitału. Nie wyklucza, że sprzeda część praw poboru i jego udział w kapitale spółki spadnie. To - jak bardzo - zależeć będzie od zainteresowania, jakie wzbudzi oferta. - Mimo że spółka jest niewielka, zainteresowaliśmy nią kilka instytucji i jutro zaczynamy spotkania. Jeśli plany emisyjne się powiodą, będzie to duża, a jednocześnie najtańsza na GPW medialna firma - mówił Grzegorz Leszczyński, wiceprezes DM IDMSA, oferującego akcje Point Group.

Były trudne pytania

Firma oferuje nieco ponad 22,89 mln walorów po 2,5 zł. Aby kupić jedną akcję, trzeba mieć cztery prawa poboru. Po ofercie kapitał będzie dzielił się na ponad 114,46 mln akcji. Przy cenie 2,5 zł, oznacza to kapitalizację w wysokości około 286 mln zł, czyli 32-krotność zaplanowanego na ten rok zysku brutto (8,8 mln zł).

Zarząd miał trudność z odpowiedzią na pytanie jednego z obecnych na spotkaniu analityków. - W jaki sposób spółka zamierza doprowadzić do tak silnego wzrostu zysku?- pytał. - Czy możemy się dowiedzieć, które projekty się do tego przyczynią? - chciał wiedzieć. Konkretna odpowiedź na to pytanie nie padła. Paweł Horodyński tłumaczył, że do wzrostu wyników ma się przyczynić strategia polegająca na eksploatacji marek z portfela firmy na różnych polach medialnej działalności. Według niego, wzrosty ma zapewnić grupie zarówno drukarnia, jak i "Film" czy projekty internetowe. Analityk pytał też, dlaczego IDMSA nie przygotował raportu o spółce. Wiceprezes biura tłumaczył, że analitycy mają dużo pracy, a biznes spółki jest złożony.

Pieniądze z emisji grupa chce przeznaczyć na kilkanaście projektów, w tym przejęcia (nie podano, ile pochłoną). Najwięcej - 14,5 mln zł - firma zainwestuje w kanał tematyczny Machina TV. W planach Point Group nie ma natomiast zapowiadanej telefonii komórkowej ani drukowanego dziennika. Według prezesa, do pierwszych przejęć mogłoby dojść latem.