W kredytach hipotecznych jednym rośnie, innym spada

Ze względu na stabilizację cen na rynku nieruchomości, tegoroczna dynamika sprzedaży pożyczek mieszkaniowych wyniesie około 10 procent. Ale liczba zawieranych umów może się nie zmienić

Aktualizacja: 27.02.2017 22:40 Publikacja: 18.04.2008 10:21

Przedstawiciele sektora bankowego oceniają, że w I kwartale sprzedaż kredytów hipotecznych w całym sektorze była zbliżona do ubiegłorocznej. - Część instytucji odnotowała nieznaczny wzrost, inne - nieznaczny spadek. Podtrzymujemy jednak nasze prognozy, że w całym roku dynamika wzrostu sprzedaży pożyczek mieszkaniowym wyniesie około 10 proc. - mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Największy w dziedzinie kredytów hipotecznych gracz na polskim rynku, czyli PKO BP, poinformował wczoraj, że wartość udzielonych w I kwartale kredytów hipotecznych wyniosła 2,9 mld zł, czyli o 6,5 proc. mniej niż w pierwszych trzech miesiącach 2007 r. Nieznaczny spadek sprzedaży odnotował również należący do Getinu Dom Bank - w okresie od stycznia do marca wyniosła ona 653 mln zł, czyli o 5 proc. mniej niż rok wcześniej. Tymczasem Ned

Radikov, wiceprezes zarządu TUiR Warta, poinformował, że w grupie Kredyt Banku sprzedaż kredytów hipotecznych zwiększyła się o 75 proc., w porównaniu z I kwartałem 2007 r.

Tyle samo umów,

ale niższa wartość kredytów

Zdaniem Michała Oziembło, prezesa Żagla, nie należy się spodziewać spadku popytu na "hipoteki", chociaż pewną barierę mogą stanowić rosnące stopy procentowe.

- Nie oczekiwałbym również, aby banki zrealizowały zapowiedzi o ograniczeniu dostępności kredytów. Spodziewałbym się co najwyżej mniejszej skłonności do znaczącego przekraczania wartości nieruchomości stanowiących zabezpieczenie - ocenia prezes Oziembło.

Paweł Klita, dyrektor ds. współpracy z partnerami strategicznymi w Dom Banku, spodziewa się, że w tym roku dynamika sprzedaży hipotek wyniesie około 15 proc., a jej spadek w porównaniu z 2007 r. będzie wynikać ze stabilizacji cen na rynku nieruchomości, a nie spadku popytu na kredyty mieszkaniowe. - Ubiegłoroczny wzrost to przede wszystkim efekt zwiększenia się średniej wartości udzielanego kredytu. Powiększyła się ona o 60 proc. Jednocześnie liczba zawieranych umów kredytowych w 2007 r. wzrosła o niecałe 3 proc. w porównaniu z 2006 r. - wyjaśnia Paweł Klita. Jego zdaniem, świadczyło to o gwałtownym wzroście cen nieruchomości, a nie o rozwoju rynku kredytowego. - Teraz sytuacja jest podobna - ilość zawieranych umów jest zbliżona do ubiegłorocznej - dodaje Klita.

Zgadza się z tym prezes Pietraszkiewicz. - W 2007 r. podpisanych zostało 312 tysięcy umów kredytowych. Spodziewamy się, że w tym roku ich liczba będzie zbliżona, natomiast średnia wartość może tylko nieznacznie wzrosnąć - ocenia. Tak dzieje się m.in. w ING Banku Śląskim, gdzie w I kwartale 2007 r. średnia wartość kredytu hipotecznego wynosi 160 tys. zł, wobec 150 tys. zł rok temu.

Coraz ważniejszy pośrednik

Podczas gdy banki mówią o wzroście sprzedaży na poziomie około 10 proc. w skali roku, cele, jakie stawiają sobie pośrednicy finansowi, są znacznie bardziej wyśrubowane. - W tym roku pod względem sprzedaży chcemy sięgnąć 2 mld zł, co oznacza 60-proc. dynamikę wzrostu - mówi Aleksander Paszyński z Domu Kredytowego Notus. Jego zdaniem, I kwartał daje podstawy do optymizmu. - Pierwsze trzy miesiące to, tradycyjnie, najtrudniejszy okres. Tymczasem odnotowaliśmy wzrost sprzedaży na poziomie 35 proc., do 350 mln zł - tłumaczy Paszyński.

Ponad 60-proc. wzrost w porównaniu z I kwartałem 2007 r. osiągnął również Powszechny Dom Kredytowy. - Chcielibyśmy utrzymać dwucyfrową dynamikę - mówi Małgorzata Leśkow, dyrektor ds. kredytów hipotecznych w PDK. Ambitne cele na ten rok stawia sobie również Expander, którego prezes, Małgorzata Zbierada-Tyszkiewicz, w rozmowie z "Parkietem" zapowiedziała wzrost o ponad 35 proc., do 4 mld zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy