Od początku roku do Komisji Nadzoru Finansowego wpłynęło już osiem skarg na Pekao jako dystrybutora jednostek uczestnictwa funduszy zarządzanych przez Pioneer Pekao TFI. Z naszych informacji wynika, że największe kłopoty z umarzaniem jednostek są w oddziałach banku przejętych niedawno od BPH. Dotarliśmy do klienta, który na realizację zleceń czekał... ponad miesiąc.
Trzy razy to samo
- Zlecenie umorzenia jednostek uczestnictwa składałem trzykrotnie - mówi Andrzej Wiśniewski (imię i nazwisko zmienione przez redakcję), klient banku. Za pierwszym razem procedura w oddziale Pekao znajdującym się przy Nowym Świecie w Warszawie trwała kilkadziesiąt minut.
- Panie przyjmujące zlecenie sprawiały wrażenie, że nie wiedzą, co mają robić, ale w końcu podsunęły mi do podpisu wypełniony formularz - opowiada Wiśniewski. Kiedy po kilku tygodniach pieniądze nie pojawiły się na koncie, zadzwonił do Pionner Pekao TFI, gdzie poinformowano go, że zlecenie jest nieważne i trzeba złożyć nowe w oddziale banku.
- Najgorsze jest to, że przez miesiąc nikt mnie nawet nie poinformował, że muszę ponowić zlecenie - żali się klient Pekao. Jednak okazało się, że to nie był koniec jego kłopotów.