Czy to już spowolnienie?

Dynamika produkcji przemysłowej spadła do poziomu najniższego od trzech lat. Ekonomiści zastanawiają się, czy gospodarka zaczyna już tracić impet

Aktualizacja: 27.02.2017 20:48 Publikacja: 19.04.2008 19:02

Dane GUS, wskazujące na niespełna jednoprocentowy wzrost produkcji sprzedanej przemysłu w marcu, zaskoczyły rynek. Analitycy spodziewali się, że mierzona rok do roku zmiana wyniesie około 7,5 proc. Jeszcze w lutym, kiedy produkcja rosła w tempie 15 proc., nic nie wskazywało, że jej dynamika może spaść niemal do zera.

Jednym z powodów spowolnienia mogły być święta wielkanocne, które ograniczyły liczbę dni roboczych. Tyle tylko, że analitycy znali kalendarz od dawna i uwzględniali ten fakt w swoich prognozach. - Efekt świąt okazał się silniejszy, niż szacowaliśmy - przyznaje Piotr Kalisz, starszy ekonomista Banku Handlowego.

Resort podtrzymuje prognozy

Produkcja przemysłowa to jeden z najważniejszych wskaźników sugerujących zmiany koniunktury gospodarczej. Na razie ekonomiści jednak nie korygują swoich prognoz wzrostu PKB na ten rok. We wtorek GUS opublikuje dane o sprzedaży detalicznej, które pokażą, czy rzeczywiście Polacy ograniczyli konsumpcję. Dane o dynamice PKB poznamy dużo później.

Ministerstwo Finansów podtrzymało jednak zdanie, że gospodarka będzie rosła w tym kwartale w tempie 6 proc. Resort wskazał przy tym na dobre wyniki branży budowlanej. Z danych GUS wynika, że dynamika produkcji w tym sektorze wyniosła w marcu 17,4 proc. rok do roku i była o ponad 1 pkt proc. wyższa niż w lutym.

Dostawcy energii i gazu

poprawiają statystyki

Zdaniem analityków, w piątkowych danych szczególnie niepokojące są słabe wyniki branż eksportowych. Największy spadek produkcji wystąpił w branżach eksportowych. Wytwórcy odzieży i wyrobów futrzarskich wyprodukowali o 17,4 proc. mniej niż przed rokiem skór - 0 16,7 proc. mniej, mebli - o 11,8 proc. Mniej o 9 proc. wytworzyło także górnictwo.

Lepsze wyniki w stosunku do ubiegłego roku odnotowali natomiast producenci sprzętu RTV (o 12,3 proc.), maszyn i urządzeń (o 11,7 proc.) oraz pojazdów samochodowych (o 11,4 proc.). Statystyki poprawili również dostawcy energii, gazu i wody (wzrost o 10,4 proc.).

RPP myśli, co ze stopami

Słabe dane o produkcji przemysłowej ograniczyły oczekiwanie na podwyżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (jej najbliższe posiedzenie zakończy się 30 kwietnia). Nie jest bowiem jasne, czy RPP będzie chciała zwiększać koszt pieniądza w sytuacji, kiedy gospodarka hamuje. Dodatkowym argumentem za pozostawieniem stóp bez zmian był niższy, niż oczekiwano, wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu - 2,9 proc. rok do roku (analitycy oczekiwali 3,2 proc.)

W piątek przeciwko dalszym podwyżkom stóp opowiedzieli się Mirosław Pietrewicz i Stanisław Owsiak. - Dane są zaskakujące. Tym bardziej należałoby teraz poobserwować sytuację. - stwierdził pierwszy.

Pietrewicz zaznaczył z kolei, że RPP powinna się wstrzymać z podwyżkami aż do publikacji nowej projekcji inflacji w czerwcu tego roku.

Ceny obligacji rosną

Na dane GUS błyskawicznie zareagował rynek. Wzrosły ceny obligacji, co może świadczyć o tym, że inwestorzy nie oczekują już podwyżki stóp (rentowność papierów dziesięcioletnich spadła w ciągu dnia z 6,02 proc. do około 5,92 proc.). Słabiej zareagował rynek walutowy - złoty tylko na krótko wzmocnił się względem euro (osiągając poziom 3,421 EUR/PLN).

Deficyt 2 proc. PKB

W piątek GUS opublikował także wiele danych za 2007 r. Potwierdził m.in. szacunki MF, wskazujące, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych na koniec ubiegłego roku wyniósł 2 proc. PKB (wobec 3,8 proc. PKB w 2006 r.). Dług sektora na koniec 2007 r. GUS obliczył na 45,2 proc. PKB.

GUS skorygował także dane o wzroście PKB w 2007 r. do 6,6 proc., z 6,5 proc., publikowanych wcześniej. Reuters

Ryszard Petru

Główny Ekonomista Banku BPH

Rozczarowujący wynik produkcji przemysłowej może być sygnałem wyhamowywania szybkiego tempa wzrostu gospodarczego. Negatywne konsekwencje zmniejszenia dynamiki produkcji przemysłowej może odczuć branża eksportowa. W cPrawdopodobne jest również zwiększenie presji inflacyjnej. Dzisiejsze dane mogą zmienić podejście Rady Polityki Pieniężnej do kwietniowej podwyżki stóp procentowych. Szczególnie w przypadku Jana Czekaja nie wykluczam zmiany nastawienia i postulowania za wstrzymaniem się z podwyżką. Kluczowe mogą okazać się wtorkowe dane o sprzedaży detalicznej. Nadal sądzimy jednak, że kwietniowa podwyżka jest bardziej prawdopodobna.

Małgorzata Krzysztoszek

Ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan

Minimalny wzrost produkcji przemysłowej w marcu jest dość niespodziewany. Niemniej powinniśmy pamiętać, że w tym miesiącu było miej dni produkcyjnych. W wyniku świąt wielkanocnych struktura wydatków konsumentów była również inna. Oszczędności wydawali oni chętniej na wyjazdy i dobra konsumpcyjne.

Z oceną konsekwencji spowolnienia produkcji przemysłowej na gospodarkę powinniśmy poczekać więc na dane dotyczące dynamiki sektora za kwiecień i maj. Rząd nie powinien jednak bagatelizować marcowego sygnału, ponieważ może on oznaczać pierwsze symptomy spowolnienia gospodarczego. Moim zdaniem, Rada Polityki Pieniężnej powinna też rozważyć możliwość obniżenia stóp procentowych.

Zbigniew Madej

Rzecznik prasowy Kompanii Węglowej

Spadek produkcji w górnictwie w marcu nie jest zaskoczeniem, szczególnie w końcowym okresie sezonu grzewczego. Nie obawiałbym się więc jego negatywnych konsekwencji dla rynku. Dynamika produkcji w tej branży jest bardzo zależna jest od czynników zewnętrznych. Wyjątkowo ciepła zima (w porównaniu z ubiegłymi latami) jest naturalnym powodem spadku produkcji węgla. Brak zapotrzebowania na surowiec spowodował więc zmniejszenie jego wydobycia.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy