V&W wezwał w tym tygodniu do sprzedaży W.Kruka oferując 23,70 złotego za akcję, cenę zbliżoną do notowań rynkowych. Wiceprezes W.Kruk powiedział we wtorek, że rodzina Kruków, która jest największym akcjonariuszem spółki, posiadającym 28 procent akcji, nie będzie ich sprzedawać. Ponad jedną trzecią kapitału ma z kolei kilka krajowych funduszy. "Zarząd Kruka przygotuje stosowne oświadczenie w sprawie wezwania, ono się ukaże prawdopodobnie w piątek. Zarząd, tak jak wymaga tego prawo, wyda akcjonariuszom rekomendację czy na wezwanie odpowiadać i odniesie się do zaproponowanej ceny" - powiedział reporterom Rosochowicz.
Tymczasem Kruk nie zmienia planów dotyczących firmy DCG, zarządzającej marką Deni Cler i dysponującej siecią 28 salonów: 27 salonów Deni Cler i 1 pod marką Cacharel. "Mamy założone plany i je realizujemy. Nie wiadomo, co stanie się od dzisiaj do 27 maja (kiedy skończą się zapisy w wezwaniu na W.Kruk)" - powiedział Rosochowicz. Prospekt emisyjny DCG trafił do Komisji Nadzoru Finansowego 24 kwietnia. DCG planuje emisję, by sfinansować plany rozwoju zakładające otwarcie do końca 2010 roku 15 nowych sklepów pod marką Deni Cler i 10-11 sklepów pod marką Cacharel.
"Inwestycje DCG pochłoną do 30 milionów złotych, większość chcemy sfinansować środkami z giełdy, dlatego planujemy emisję o wartości około 20 milionów złotych" - powiedział Rosochowicz.
DCG ma wyemitować od 400 tysięcy do 950 tysięcy akcji. W ofercie do 1,1 miliona akcji spółki zamierza też sprzedać W.Kruk, który teraz ma 100 procent akcji DCG. Kapitał DCG dzieli się teraz na 4,6 miliona walorów.
W 2007 roku DCG osiągnęło 4 miliony złotych zysku netto przy blisko 45 milionach złotych przychodów wobec odpowiednio 3 milionów i 38 milionów rok wcześniej.