Przedstawiciele Asseco Poland i ABG już od dłuższego czasu dość otwarcie wypowiadali się, że w przyszłości obie spółki się połączą. Twierdzili jednak, że nastąpi to dopiero za 2-3 lata.
Dlatego poniedziałkowa decyzja o przyspieszeniu prac nad fuzją była niespodzianką. - Utrzymywanie sytuacji, gdzie w grupie funkcjonują dwa podmioty o podobnych kompetencjach, nie miało sensu. Rozwiązaniem była albo sprzedaż ABG przez Asseco Poland, albo połączenie firm. Nie widziałem innego wyjścia - stwierdził Dariusz Brzeski, prezes ABG. Zapewnił, że od kilku miesięcy postulował, żeby połączyć spółki.
Na przeszkodzie w szybkiej finalizacji operacji stanęła jednak fuzja Asseco Poland i Prokomu. Jesienią 2007 r. Adam Góral, prezes rzeszowskiej spółki, korzystając z kłopotów Ryszarda Krazuego, złożył mu propozycję odkupienia od niego udziałów w gdyńskiej firmie. Propozycja została przyjęta. Fuzja Asseco Poland i Prokomu została sfinalizowana na przełomie I i II kwartału.
Emisja za setki milionów
Zgodnie z podpisanym w poniedziałek porozumieniem Asseco Poland wyemituje dla właścicieli ABG nowe akcje. Za każdy papier dostaną po 0,09798 waloru Asseco Poland. Kapitał ABG dzieli się na 94,5 mln akcji. To oznacza, że rzeszowska firma wypuści ok. 9,26 mln papierów. Obecnie jej kapitał dzieli się na 71,92 mln akcji. Nowe papiery będą stanowiły zatem około 11,4 proc. podwyższonego kapitału Asseco Poland.