Prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek zapowiedział, że 18-19 maja ogłosi w Kijowie nazwisko kandydata na dyrektora w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju. Obecnie jednym z dyrektorów w EBOiR jest były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Rozpoczął on pracę w EBOiR w marcu 2007 roku po tym, gdy zrezygnował z kandydowania na stanowisko prezesa PKO BP. Ostatnio napisał w liście do szefa NBP, że chciałby pozostać na obecnym stanowisku na następną kadencję.

- Poinformowałem pana premiera Marcinkiewicza, że nie będzie ponownie powołany, kiedy skończy się kadencja - powiedział Sławomir Skrzypek.

Skrzypek stwierdził, że przy wyborze kandydata do EBOiR decydują kryteria merytoryczne. - W przypadku EBOiR bardzo ważna jest znajomość projektów międzynarodowych i projektów bankowych. Bardzo ważna jest znajomość języków, przede wszystkim angielskiego, który jest urzędowym w tym banku - powiedział.

Spekulacje prasowe mówiły, że następczynią Marcinkiewicza będzie Katarzyna Zajdel-Kurowska, obecnie wiceminister finansów. Jednak NBP zaprzeczył, że Zajdel-Kurowska jest kandydatem do pracy w EBOiR.

PAP