Duży wzrost płac, mały zatrudnienia

Wysoki wzrost średniej płacy w kwietniu to argument za podwyżką stóp już na najbliższym posiedzeniu RPP

Aktualizacja: 27.02.2017 14:30 Publikacja: 20.05.2008 08:50

Średnia płaca brutto w sektorze przedsiębiorstw (chodzi o firmy niefinansowe zatrudniające co najmniej 50 osób) wyniosła w kwietniu 3137,7 złotego - podał GUS. Była o 12,6 proc. wyższa niż rok wcześniej. Dane były lepsze od oczekiwań rynku i wywołały falę komentarzy dotyczących rychłej podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Płace będą nadal szły w górę

Ankietowani przez "Parkiet" analitycy spodziewali się wzrostu płac na poziomie 11,5 proc. Ekonomiści szacują, że fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw był realnie o 14,3 proc. wyższy niż rok wcześniej. W ostatnich latach większy wzrost zdarzył się tylko raz - w lutym. Wysoki wzrost płac oznacza narastanie presji inflacyjnej, co - w niemal powszechnej opinii ekonomistów - skłoni RPP do zaostrzenia polityki pieniężnej.

- Nie widzimy specjalnych powodów, dla których w najbliższych miesiącach dynamika wynagrodzeń miałaby się obniżyć, więc oczekiwania wzrostu stóp procentowych będą się utrzymywać - ocenił w nocie dla klientów Bartosz Pawłowski, ekonomista TD Securities.

Halina Wasilewska-Trenkner, która w Radzie Polityki Pieniężnej należy do "jastrzębi", czyli zwolenników podwyżek stóp, stwierdziła wczoraj w Radiu PiN, że należy patrzeć nie tylko na roczne, ale również na miesięczne zmiany wynagrodzeń. I tu jednak nie ma sygnałów spowolnienia. Średnia płaca zmniejszyła się w ubiegłym miesiącu o 0,2 proc., ale - jak zauważyli ekonomiści Banku Zachodniego WBK - średni kwietniowy spadek w ostatnich trzech latach wynosił 1,5 proc.

Podwyżka stóp

najpóźniej w czerwcu

Ekonomiści są pewni, że do podwyżki stóp dojdzie w najbliższych dwóch miesiącach. Nadal niewiadomą jest jednak termin. Większość skłania się ku czerwcowemu posiedzeniu RPP, ale niektórzy uważają, że zaostrzenie polityki pieniężnej jest możliwe już w maju. Wczorajsze dane o dynamice wynagrodzeń zwiększają szanse na majową podwyżkę.

Ale prawdopodobnie bardziej realne jest podniesienie stóp w kolejnym miesiącu. Przyznają to nawet "jastrzębie" w RPP. - Uważam, że stopy należy podnieść już w maju, ale jestem realistą, więc uważam, że nie będzie większości w radzie, aby to właśnie wtedy uczynić - stwierdził w TVN CNBC Marian Noga, jeden ze zwolenników podnoszenia stóp.

Oczekiwany termin podwyżek mogą jeszcze zmienić dane na temat popytu w gospodarce w kwietniu, które będą publikowane w najbliższych dniach. Jeśli wzrost produkcji przemysłowej będzie wyraźnie wyższy od oczekiwanych 13,8 proc., zaś sprzedaż detaliczna przekroczy prognozowaną dynamikę 19,1 proc., to w RPP zmniejszą się obawy przed pogorszeniem koniunktury i podwyżka stóp może nastąpić jeszcze w maju.

Niski przyrost miejsc pracy

Możliwe jednak, że sygnał spowolnienia w gospodarce przyniosły już wczorajsze dane z rynku pracy. Wzrost zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw był bowiem o 0,2 pkt proc. niższy od oczekiwań. Liczba miejsc pracy wzrosła o 5,6 proc. w skali roku. - Główną przyczyną spowolnienia są trudności ze znalezieniem wykwalifikowanej siły roboczej oraz utrzymująca się silna presja na wzrost wynagrodzeń - ocenił Jakub Borowski z Invest-Banku. Według Rafała Beneckiego, analityka w ING Banku Śląskim, obniżanie rocznej dynamiki zatrudnienia może być tylko efektem statystycznym. Specjalista zwrócił uwagę, że po tym, jak na początku roku GUS zmienił próbę firm branych pod uwagę przy liczeniu przyrostu liczby zatrudnionych, wskaźnik zwiększył się z niespełna 5 do prawie 6 proc.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego