Blisko 30 proc. wynosi średnia 12-miesięczna strata dla funduszy akcji krajowych. To o około 5 pkt proc. więcej niż na koniec kwietnia.
Powodem jest tzw. efekt bazy. Wprawdzie w ubiegłym miesiącu wyceny jednostek funduszy zmieniły się w niewielkim stopniu, ale rok temu sytuacja była inna. Na koniec maja 2007 r. wyceny jednostek funduszy akcji były znacznie wyższe niż na koniec kwietnia 2007 r. Ponieważ obecnie porównujemy wynik z końca maja br. do końca maja 2007 r., stopa zwrotu jest sporo słabsza od tej liczonej na koniec kwietnia 2008 r.
Polaryzacja wyników
Jednak fundusz funduszowi nierówny. Wśród podmiotów akcji krajowych można znaleźć takie, które w rok przyniosły swoim uczestnikom ponad 40-proc. stratę oraz takie, które są jedynie na lekkim minusie. Do pierwszej grupy można zaliczyć niektóre fundusze Pioneer Pekao, BPH, DWS, PZU czy Fortis. Na dodatek wyniki inwestycyjne pogarszają prowizje pobierane przez towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Jeżeli np. do 44-proc. straty, jaką przyniósł BPH Akcji Dynamicznych Spółek, doliczyć opłatę dystrybucyjną, okaże się, że klienci w rok stracili niemalże połowę wpłaconych środków.
Trzeba zaznaczyć, że większość z najgorszych funduszy to podmioty lokujące w akcje małych i średnich spółek. Tu także działa efekt bazy - indeksy firm z tego właśnie sektora tracą w ostatnich miesiącach w największym stopniu, podczas gdy rok temu najwięcej zyskiwały. Stąd te duże roczne minusy.