Czeski miliarder Peter Kellner nie składa broni w konflikcie z rosyjskim oligarchą Olegiem Deripaską i chce walczyć o swoje prawa udziałowca rosyjskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Ingostrach. Jego firma PPF Investment kontroluje wspólnie z włoską firmą Generali około 38 proc. udziałów Ingostrachu. W zeszłym tygodniu została jednak pozbawiona prawa głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy rosyjskiego ubezpieczyciela i w efekcie tego nie wprowadziła do rady nadzorczej Ingostrachu żadnego swojego przedstawiciela. Powodem pozbawienia przedstawicieli PPF Investment prawa głosu na walnym był wyrok niezidentyfikowanego, rosyjskiego sądu. O inspirowanie tego wyroku oskarżany jest Deripaska, który już wcześniej próbował pozbawić Kellnera wpływów w spółce.
We wtorek firma Kellnera zamieściła w rosyjskim dzienniku "Izwiestia" ogłoszenie wzywające rosyjskich sędziów do wskazania sądu, który wydał ten niekorzystny dla Czechów wyrok. Jeżeli instytucja ta nie zostanie zidentyfikowana, Kellner nie będzie miał żadnej szansy wniesienia apelacji od jej decyzji.
e15.cz