Założyciel spółki Air One Carlo Toto i inni potencjalni inwestorzy Alitalii rozmawiali wczoraj w Mediolanie. Spotkanie zorganizował drugi co do wielkości włoski bank Intesa Sanpaolo, który przygotował plan ratowania nierentownego krajowego przewoźnika.

W spotkaniu wzięli udział przedsiębiorcy dysponujący olbrzymimi możliwościami finansowymi. Był m.in. Fausto Marchionni - prezes Fondiaria SAI, drugiego pod względem wielkości włoskiego towarzystwa ubezpieczeniowego, Giovanni Castellucci - prezes operatora autostrad Atlantia, Salvatore Mancuso - szef funduszu inwestycyjnego Equinox, właściciel stalowni Emilio Riva i wreszcie niezwiązany z żadną firmą, ale bardzo wpływowy włoski biznesmen Gianluigi Aponte. Mancuso w przerwie obrad potwierdził, że jego fundusz jest zainteresowany planem ratowania Alitalii.

Bank Intesa doradza włoskiemu rządowi w sprawie sprzedaży nierentownego przewoźnika. Tamtejsze media spekulują, że plan ratunkowy zakłada zwolnienie 7 tys. pracowników Alitalii i pozbycie się nierentownych części firmy. Premier Berlusconi w marcu obiecywał, że znajdzie włoskich inwestorów, którzy kupią Alitalię.