Zarząd KGHM Polska Miedź spotka się w najbliższy piątek z przedstawicielami Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność". Przedmiotem rozmów będą żądania płacowe związku. Związkowcy domagają się wzrostu stawek osobistego zaszeregowania o 200 zł od początku sierpnia. Zarząd miedziowego koncernu nie zgadza się na kolejne podwyżki, w efekcie czego Solidarność weszła w spór zbiorowy z pracodawcą.

Wątpliwe jest, by w trakcie piątkowego spotkania doszło do porozumienia, gdyż żadna ze stron nie chce zmienić swego stanowiska. - W piątek zarząd przedstawi związkowcom swoje argumenty. Sytuacja w ostatnim czasie nie zmieniła się jednak na tyle, by można było mówić o podwyżkach - mówi Przemysław Ziółek z biura prasowego lubińskiej spółki. Przedstawiciele KGHM informują, że płace zasadnicze wzrosły od początku roku o 150 zł, co zwiększy koszty o 100 mln zł. Spełnienie żądań związków zawodowych (takich samych podwyżek oczekuje także będący w sporze zbiorowym Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego) podniosłoby wydatki o kolejne 150 mln zł.