Wczoraj kurs Ambry spadał o ponad 16 proc., a papiery na koniec sesji kosztowały 2,8 zł. Przyczyną zniżki może być ujawniona
rekomendacja Erste Banku, w której akcje spółki
wyceniono na zaledwie 2,5 zł. Poza tym producent i dystrybutor win nie zachwycił wynikami na koniec roku obrotowego, zarząd zaś odsuwa sprzedaż
nieruchomości w Rumunii (co może istotnie wpłynąć na zyski w kolejnym roku) na bliżej nieokreśloną
przyszłość.