Pfizer chce Bayera?

Aktualizacja: 26.02.2017 13:23 Publikacja: 10.09.2008 06:30

Kurs akcji największej niemieckiej spółki farmaceutycznej Bayer wzrósł wczoraj na frankfurckiej giełdzie o ponad 4 proc., najbardziej od pięciu miesięcy. Od początku roku do poniedziałkowego zamknięcia papiery te staniały o 16 proc.

Przyczyną tak dużego zainteresowania inwestorów walorami Bayera było pojawienie się na rynku pogłoski, że przejęciem niemieckiej firmy jest zainteresowany jego amerykański rywal Pfizer.

Bayer, którego kapitalizacja rynkowa sięga 40 mld euro, odmówił komentarza na ten temat. Rzecznik Pfizera powiedział, że ta nowojorska firma nigdy nie komentuje rynkowych spekulacji.

O możliwości przejęcia Bayera mówiło się już kilka razy, gdyż jest to firma atrakcyjna ze względu na bogatą ofertę nowych leków. Bayer jest też jednym z czołowych na świecie producentów tworzyw sztucznych i stosowanych w rolnictwie środków chemicznych.

Pozyskanie takiej firmy byłoby dla Pfizera niewątpliwie korzystne, bo jedną z jego bolączek jest właśnie niewielka liczba nowych medykamentów w ofercie handlowej. A licencja na zwalczający cholesterol Lipitor wygasa w 2011 r.

Ze sprzedaży Lipitoru Pfizer ma 13 mld USD rocznie. Perspektywa utraty takich przychodów jest jedną z przyczyn, dla których akcje Pfizera są teraz najtańsze od 11 lat.

Nastrojów inwestorów nie poprawiły też wielkie akwizycje z ostatniej dekady, kiedy to amerykańska spółka kupiła lokalnych rywali Pharmacia i Warner-Lambert i stała się światowym liderem wśród producentów farmaceutyków.

Bloomberg, Reuters

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024