Na GPW na razie znów bez rozstrzygnięć w piątek

Warszawa, 26.09.2008 (ISB) - Indeks WIG 20 zaczął piątkową sesję na dużym minusie, jednak już przed godziną 11:00 odrobił straty. Potem, do godz. 14:00, wahania nie były już znaczące. Zdaniem analityków, o sytuacji na rynku decydują zlecenia koszykowe i zbliżający się koniec kwartału.

Aktualizacja: 26.02.2017 11:59 Publikacja: 26.09.2008 15:02

"Widać, że po wczorajszej sesji zostało trochę optymizmu na rynku i na razie jesteśmy stosunkowo odporni na światowe zawirowania. Zobaczymy, czy tak pozostanie do końca sesji" - powiedział analityk DM Millenium Tomasz Nowak. Jego zdaniem, na obecnym poziomie indeks największych spółek utrzymują zlecenia koszykowe i fakt, że w przyszłym tygodniu kończy się III kw.

"Szykuje nam się bardzo nerwowy październik" - ocenił Nowak. Dodał jednak, że według niego, w przyszłym miesiącu WIG 20 będzie poruszał się w zakresie 2300-2500 pkt. Choć może go cechować duża zmienność.

Wpływ na rynki będą miały m.in. wiadomości o losach tzw. "Planu Paulsena", a także pierwsze wiadomości o wynikach spółek za III kw.

"Zwłaszcza wiadomości o gorszych wynikach banków i średnich spółek mogą poważnie zwiększyć nerwowość na rynku" - ocenił Nowak.

Około godz. 14:00 wśród spółek z indeksu WIG wzrosty notowało dziewięć, wśród nich liderem był Bioton (4,26%). Spadkowiczom przewodził Polimex-Mostostal (-3,61%).

W piątek, ok. godz. 14:00 indeks WIG 20 osiągnął poziom 2 448,84 pkt, co oznacza wzrost o 0,07% w stosunku do zamknięcia z poprzedniego dnia. WIG spadał o 0,31% do 38 279,49 pkt. Obroty na rynku akcji przekroczyły 650 mln zł. (ISB)

mtd/tom

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024