Nowy właściciel Simple nie będzie robił rewolucji

Bogusław Mitura kupił od założycieli akcje imienne Simple i przejął kontrolę nad przedsiębiorstwem

Aktualizacja: 27.02.2017 05:57 Publikacja: 30.09.2008 11:18

Simple skończy z powolnym wzrostem organicznym. Chcę zdynamizować firmę, wprowadzając do oferty nowe produkty i wychodząc na nowe rynki - zapowiedział Bogusław Mitura, nowy akcjonariusz spółki informatycznej, produkującej oprogramowanie do zarządzania przedsiębiorstwami (ERP).

Założyciele odcięli kupon

Tuż przed weekendem Mitura odkupił od pięciu założycieli i Simple Sp. z o.o. 162 tys. akcji imiennych przedsiębiorstwa stanowiących 8,08 proc. kapitału, ale dających, dzięki uprzywilejowaniu, 29,35 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Papiery zmieniły właściciela poza rynkiem regulowanym. Wartość transakcji nie została ujawniona. Z naszych informacji wynika, że sprzedający otrzymali za każdy walor po 25-30 zł. Pakiet kosztował Miturę co najmniej 4 mln zł.

- Na dzisiaj nie planuję odkupywania reszty akcji od założycieli (mają jeszcze niewielkie pakiety papierów zwykłych - przyp. red.) ani od Crona. Nie wykluczam jednak, że będę dalej zwiększał zaangażowanie w Simple - oświadczył inwestor. Działający w branży IT Cron ma akcje imienne (pakiet 27 tys. sztuk) i zwykłe, dające 30,21 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Nie ma jednak większości w radzie nadzorczej, która kontrolowana była przez założycieli, a teraz przez Miturę.

Akcjonariusz jeszcze kilkanaście dni temu w rozmowie z "Parkietem" zapewniał, że nie planuje angażować się kapitałowo w Simple. - Zarówno założyciele, jak i Cron namawiali mnie na taki ruch. Trudno było mi się oprzeć - stwierdził Mitura, który nie ukrywa, że od kilkunastu lat aktywnie inwestuje na GPW. Jeszcze dłużej jest związany z branżą IT. Zakładał ABG i do połowy 2007 r. był wiceprezesem tej firmy. Wciąż ma ponad 5-proc. pakiet papierów.

Wkrótce strategia

Inwestor zapowiedział, że w ciągu kilkunastu dni wspólnie z zarządem przygotuje założenia nowej strategii. - Chcę przyspieszyć rozwój spółki, bo powolny wzrost organiczny mnie nie interesuje. Simple musi wyjść poza rynek ERP i poszukać nowych klientów - mówił.

Zapewnił, że konsultował swoje pomysły z Cronem i uzyskał jego poparcie. - Nie interesują nas krótkoterminowe wzrosty kursu. Chcemy wspólnie rozwijać Simple, tak żeby spółka stała się dużo większym graczem na rynku IT niż jest obecnie - zapewniał Mitura.

Zapowiedział, że nie zamierza na razie dołączać do władz firmy. - Będę wspierał obecny zarząd jako doradca - oznajmił. Nie wykluczył jednak w przyszłości zmian w kierownictwie.

Inwestorzy pozytywnie zareagowali na zmiany w akcjonariacie Simple. Kurs zyskał w poniedziałek 4 proc.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego