Ministerstwo Skarbu Państwa opublikowało kolejny projekt ustawy, która uchyla wcześniejszą ustawę o Narodowych Funduszach Inwestycyjnych i eliminuje ulgi podatkowe, które przysługują tym spółkom oraz ich akcjonariuszom.
Przedstawiciele NFI krytycznie odnoszą się do nowego projektu, ale nie chcą wypowiadać się publicznie. - Nie chciałbym komentować tej ustawy. To mogłoby przyspieszyć proces jej uchwalania - mówi anonimowo jeden z nich. Domagają się oni zmiany obecnej ustawy w taki sposób, by mogły działać na zasadach podobnych do towarzystw funduszy inwestycyjnych (TFI są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych). Przedstawiciele NFI uważają przy tym, że zgodnie z zasadą praw nabytych, nowela ustawy (czyli likwidacja ulg podatkowych) nie może dotyczyć obecnego portfela inwestycyjnego.
Zgodnie z ustawą o NFI z 1993 r., fundusze są zwolnione od podatku z zysków kapitałowych, czyli zarobku ze sprzedaży udziałów w innych firmach. Ich udziałowcy natomiast nie muszą płacić daniny od dochodów kapitałowych w części dotyczącej zysku ze sprzedaży akcji NFI do wysokości połowy średniego miesięcznego wynagrodzenia. Ze względu na niski limit (obecnie nieco ponad 1500 zł) wielu z nich nie korzystało z tej ulgi.
Prace nad uchyleniem ustawy o NFI (na wniosek Komisji Nadzoru Finansowego) trwają od dwóch lat. Ministerstwo skarbu uważa, że skoro program NFI zakończył się, a właścicielami wszystkich funduszy są podmioty prywatne, "uprzywilejowana sytuacja funduszy w stosunku do innych podmiotów jest niezgodna z zasadą równego traktowania podmiotów gospodarczych". Propozycja ustawy została przekazana do konsultacji międzyresortowych. Nowe prawo ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2009 r.