Redukcje w Chryslerze

Aktualizacja: 27.02.2017 05:39 Publikacja: 27.10.2008 07:05

Chrysler zmniejszy zatrudnienie o 25 proc., czyli o 4,3 tysiąca etatów, przystosowując się w ten sposób do spadającej sprzedaży samochodów.

Redukcja zatrudnienia ma rozpocząć się w przyszłym miesiącu i potrwa do końca przyszłego roku. Towarzyszyć jej będą zmiany organizacyjne i restrukturyzujące firmę.

Chrysler, który jest numerem trzy na rynku motoryzacyjnym w USA, w tym roku zanotował aż 25-proc. spadek sprzedaży samochodów, większy niż konkurencja. Miał niezbyt dopasowaną ofertę do wymagań rynku - koncentrował się na sprzedaży dużych paliwożernych pojazdów, których w USA najpierw nikt nie chciał ze względu na wysokie zużycie paliw, a teraz, gdy benzyna staniała, ze względu na wysoki koszt zakupu. Najpopularniejsze niezmiennie są małe samochody.

Chrysler na zmiany zapotrzebowania zareagował, ogłaszając zamknięcie jednej z fabryk produkujących auta sportowo-terenowe, a także eliminując jedną zmianę w fabryce Jeepa.

Niezależnie od decyzji Chryslera, według anonimowych źródeł, wciąż toczą się rozmowy jego właściciela, funduszu Cerberus, z General Motors na temat połączenia obu koncernów.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy