Największymi optymistami, jeśli chodzi o wartość naszej waluty, są analitycy Landesbank Baden-Wuerttemberg i Ceskoslovenska Obchodni Banka. Prognozują odpowiednio kurs 3,50 zł i 3,55 zł. Nie zmieniają swoich prognoz od około miesiąca. Na drugim biegunie jest Bank Pekao, który w piątkowym raporcie przewiduje, że na koniec tego półrocza kurs EUR\PLN dojdzie do 4,12 zł.

W kolejnych kwartałach tego roku złoty ma się dalej systematycznie umacniać względem wspólnej waluty. Mediana oczekiwań co do kursu na koniec września to 3,80 zł. Tutaj najniższą wartość, 3,60 zł, prognozuje obok Ceskoslovenska Obchodni Banka ING Financial Markets. Najwyższą, 4 zł – obok Banku Pekao Bank of America/Merrill Lynch.

Na koniec grudnia kurs średnio, zdaniem analityków, ma spaść do 3,75 zł. Najmniej wiary w polską walutę przejawia X-Trade Brokers – kurs ma być niewiele niższy niż teraz, na poziomie 3,94 zł. Z kolei poziomu 3,60 zł spodziewają się Royal Bank of Scotland, Skandinaviska Enskilda Banken, ING Financial Markets, HSBC Holdings i UBS.

Część specjalistów zwraca uwagę, że w najbliższym czasie możemy być świadkami jeszcze większej polaryzacji prognoz dla złotego. Z jednej strony coraz lepiej postrzegane jest euro, a to sprzyja naszej walucie. Z drugiej – nasila się tendencja do ostrożności wobec bardziej ryzykownych aktywów, na przykład walut z rynków wschodzących, do których zalicza się Polskę.