Pracownicy JSW mogą liczyć średnio na ponad 30 akcji spółki

Średnio 31,7 akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej ma otrzymać każdy z jej byłych i obecnych pracowników, uprawnionych ustawowo do darmowych akcji - informuje PAP

Aktualizacja: 25.02.2017 21:00 Publikacja: 15.04.2011 17:34

W ramach ustawowych uprawnień akcje otrzyma ponad 10,5 tys. obecnych oraz ok. 37 tys. byłych pracown

W ramach ustawowych uprawnień akcje otrzyma ponad 10,5 tys. obecnych oraz ok. 37 tys. byłych pracowników grupy JSW, a dodatkowo 11,3 tys. osób, które rozpoczęły pracę w spółkach grupy już po komercjalizacji

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski tj Tomasz Jodłowski

Wszyscy pozostali, którzy też dostaną akcje, otrzymają 60 proc. tego co uprawnieni, czyli średnio prawie 20 sztuk.

Takie dane nieoficjalnie uzyskała w piątek PAP w spółce. Oficjalnie przedstawiciele zarządu firmy nie komentują ich, tłumacząc to przygotowaniami do zaplanowanego na 30 czerwca debiutu giełdowego spółki.

Jak powiedział jeden z pragnących zachować anonimowość rozmówców , z szacunkowych wyliczeń wynika, że jedna akcja spółki może być warta powyżej tysiąca złotych. Oznaczałoby to, że średnio każdy uprawniony pracownik dostanie akcje wartości ponad 30 tys. zł (dokładna liczba akcji ma być uzależniona od stażu pracy; niektórzy dostaną znacznie więcej niż średnia), a inni średnio ponad 20 tys. zł.

Już w zeszłym tygodniu szacowaliśmy wartość pakietu jaki otrzymają pracownicy JSW podczas giełdowego debiutu. Według wyceny porównawczej, spółka jest warta 10 - 11 mld zł. Do uprawnionych pracowników trafi 15 proc. akcji spółki, czyli papiery za 1,5 – 1,65 mld zł. Średnia wartość pakietu dla jednej uprawnionej osoby będzie wynosiła ok. 31,8 tys. zł – 35,1 tys. zł. To znaczy, że przy dzisiejszej cenie za walor (918-1010 zł) górnik z JSW obejmie średnio ok. 34 akcje (chyba, że będzie split, np. 1:10; wtedy będzie to 340 akcji).

[srodtytul]Kto ile dostanie?[/srodtytul]

Podział na pracowników uprawnionych do akcji ustawowo oraz nieuprawnionych wynika z przepisów. Formalnie walory przysługują tylko tym, którzy pracowali w firmie w okresie 10 lat przed jej komercjalizacją, która nastąpiła w 1993 r. Zdecydowano jednak, że darmowe akcje mogą otrzymać także pracownicy, którzy rozpoczęli pracę w JSW i jej spółkach po 1 kwietnia 1993 r. Za walory dla nich zapłaci JSW.

W ramach ustawowych uprawnień akcje otrzyma ponad 10,5 tys. obecnych oraz ok. 37 tys. byłych pracowników grupy JSW, a dodatkowo 11,3 tys. osób, które rozpoczęły pracę w spółkach grupy już po komercjalizacji. W sumie będzie to ok. 58,8 tys. osób, nie licząc kilku tysięcy pracowników kopalni Budryk, Koksowni Przyjaźń i Kombinatu Koksochemicznego Zabrze.

Akcje dla osób nieuprawnionych do nich ustawowo formalnie będą im przekazywane po cenie nominalnej, wynoszącej obecnie 50 zł za sztukę. Zapłacą za nie jednak nie pracownicy, a spółka. Faktycznie więc wszyscy obejmą akcje za darmo.

Prezes JSW, Jarosław Zagórowski, nie chciał w piątek komentować pojawiających się w kopalniach spółki pogłosek, że pracownicy nieuprawnieni ustawowo mogą nie otrzymać akcji, jeśli w firmie dojdzie do zapowiedzianego przez związki zawodowe na poniedziałek strajku. Związkowcy żądają podwyżki o 10 proc. i sprzeciwiają się zasadom upublicznienia i prywatyzacji spółki.

- Nie znam tej plotki i nie chcę odnosić się do plotek. Kwestia oferty dla pracowników to decyzja właściciela, trudno mi to komentować - powiedział Zagórowski, podkreślając, że rozwiązanie, w którym oprócz osób uprawnionych ustawowo darmowe akcje ma otrzymać także duża grupa innych pracowników, jest ewenementem. Jak mówił, to rozwiązanie specjalne, przygotowane przez ministerstwa, we współpracy z zarządem JSW.

Prawo uniemożliwia sprzedaż akcji pracowniczych przez dwa lata - celem tego mechanizmu jest ograniczenie nadmiernej podaży akcji na giełdzie. Dlatego - jak informowano w ubiegłym tygodniu - JSW oraz resorty gospodarki i skarbu pracują nad programem pożyczek pod zastaw zablokowanych akcji pracowniczych. Dzięki temu możliwe będzie pozyskanie środków przed okresem wygaśnięcia blokady akcji. Pracownik będzie mógł spłacić pożyczkę np. ze środków pozyskanych ze sprzedaży akcji, kiedy blokada wygaśnie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy