Miliardy z BZ WBK windują kursy banków

TFI i OFE już od ponad dwóch tygodni dysponują 3 mld zł po rozliczeniu wezwania na BZ WBK. Zdaniem niektórych analityków sporo z tego nie trafiło jeszcze na rynek

Po odpowiedzi na wezwanie Santandera na akcje Banku?Zachodniego WBK funduszom inwestycyjnym i emerytalnym przybyło około 3 mld złotych gotówki. Wszystko wskazuje na to, że większość już została wydana na akcje innych banków. Zdaniem niektórych może to ograniczać potencjał dalszych zwyżek spółek z sektora.

[srodtytul]Banki ostro w górę[/srodtytul]

– Większość tej kwoty prawdopodobnie zasiliła sektor średniej wielkości banków. Stało się to po rozliczeniu wezwania, czyli pod koniec marca, ale w dużej mierze i wcześniej, po samym jego ogłoszeniu – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. – Fundusze zazwyczaj utrzymują pewien poziom gotówki w portfelu. Wiedząc, że wkrótce pojawi się jej dopływ, zaczęły inwestować w banki, głównie z WIG20, i w PZU – wskazuje.

– Środki pozyskane przez fundusze inwestycyjne i OFE z wezwania na akcje BZ WBK trafiają zapewne do innych spółek z tego sektora. Wydaje się jednak, że już znaczna część, jeśli nie całość, pozyskanej z wezwania gotówki trafiła na rynek – dodaje Michał Kopiczyński z ING TFI.

Zarządzający z innego dużego TFI zgadza się, że rynek już pochłonął tę kwotę. – Większość trafiła do sektora finansowego, bo fundusze najczęściej mają wyznaczone konkretne wagi dla poszczególnych branż – mówi zarządzający z dużego TFI. – Ale część gotówki zostawiliśmy w ramach zwiększenia płynności funduszu, a część zainwestowaliśmy w spółki z różnych branż – zaznacza.

[srodtytul]Wciąż jest potencjał[/srodtytul]

Licząc od ogłoszenia wezwania (7 lutego) indeks WIG Banki poszedł w górę o 6,5 proc. Banki ?znajdujące się od dawna w WIG20, czyli PKO BP, Pekao, BRE oraz Getin, zyskały odpowiednio 9,9 proc., 3 proc. i 9,7 proc. Walory Banku Handlowego, który zastąpił BZ WBK w indeksie blue chips, podrożały o 9,8 proc. A papiery PZU o 3,3 proc. W tym czasie WIG wzrósł o 4 proc.

Niektórzy eksperci twierdzą, że w rękach zarządzających wciąż zostało sporo z tej kwoty. To może stwarzać potencjał do dalszych zwyżek. – W ostatnich dwóch miesiącach nie było większej oferty pierwotnej, wciąż sporo z tej puli czeka na wydanie. Tym bardziej że OFE mają apetyt na akcje – zwraca uwagę także Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI.

– Dane o alokacji OFE na koniec marca w akcjach wskazują, że te pieniądze jeszcze nie zostały w dużej mierze wydane (dane o alokacji TFI nie są dostępne – red.) – komentuje Michał Marczak, szef analityków DI BRE. – Jednak spora część tej kwoty może poczekać na oferty pierwotne, które są szykowane – mówi. Na wezwanie Santandera odpowiedziała większość funduszy. Ale nie wszystkie. – Liczymy, że kurs BZ WBK jeszcze pójdzie ostro w górę – mówi zarządzający z jednego z większych TFI.

[[email protected]][email protected][/mail]