Bogdanka rozbudowuje przeróbkę mechaniczną węgla. Zgodnie z zawartą w ubiegłym roku umową wartą 227 mln zł, inwestycja miała być oddana do końca 2011 r., a pierwsza jej część już w czerwcu tego roku. Mostostal Warszawa, który ją realizuje, miał jednak problem z podwykonawcami. Powiadomił więc o opóźnieniu inwestycji aż o pół roku. Zgodnie z nowym harmonogramem miałaby zostać oddana do użytku 1 lipca 2012 r., a pierwsza część dopiero 24 września 2011 r.
[srodtytul]Czy będą kary? [/srodtytul]
– Od dawna informowaliśmy, że będziemy mieć jeden przejściowy rok – przypomina Mirosław Taras, prezes Bogdanki, pytany o inwestycje. Jednak za cel postawił sobie przyspieszenie prac Mostostalu Warszawa. – Mamy nadzieję, że groźba wielomilionowych kar zapisanych w umowie za opóźnienia zadziała i już w sierpniu zakład przeróbczy będzie działał – mówi prezes Taras.
O jakie kary chodzi? Żadna ze stron umowy nie chce mówić. Z naszych informacji wynika, że?oddanie przeróbki w lipcu 2012 r. z doliczeniem utraconych korzyści mogłoby kosztować wykonawcę nawet ponad 50 mln zł.
– Kary są naliczane od realizacji całej umowy, a pamiętajmy, że ta powinna zostać sfinalizowana w grudniu. Dlatego nie chcemy mówić o wielkości kar pół roku wcześniej – tłumaczy Zbigniew Stopa, wiceprezes Bogdanki.