Od zaliczenia minimum bessy na poziomie 56,95 zł, popyt zdołał podnieść kurs do ceny 74,50 zł. Jest to teraz potencjalny, krótkoterminowy zasięg ruchu w górę. Na razie pozostajemy przy cenie 68,80 zł. Spadkowy trend wyhamował (50 sesyjna średnia przestała spadać) i kurs porusza się horyzontalnie. Na dole wsparciem powinna być cena 56,95 zł. Przy optymistycznym scenariuszu, byki mogą pokonać cenę 74,50 zł i ruszyć w górę do 82 zł. Wówczas znaleźlibyśmy się na poziomie 50 proc. zniesienia, który stanowi ważną psychologiczną barierę.