Standard&Poor's podniosła ocenę Łotwy z BB+ do BBB- z prognozą „stabilną". Agencja wyjaśnia, że podniesienie rankingu to efekt działań łotewskiego rządu, który obniżył deficyt budżetu i doprowadził do wzrostu PKB.

W kryzysowym 2009 r łotewski deficyt sięgał 10 proc. PKB, by w 2011 r deficyt zmniejszyć się do 3,5 proc. Gospodarka łotewska zyskała w minionym roku 5,5, proc. co dało krajowi trzecie miejsce według tempa wzrostu wśród państw europejskich. Łotwę wyprzedzili tylko wracający do gry sąsiedzi - bałtyckie tygrysy Estonia (+7,6 proc. PKB) i Litwa (+5,9 proc.).

W tym roku dług publiczny Łotwy wynieść ma maksymalnie 37 proc. PKB, podczas gdy unijny próg to 60 proc.

W końcu marca agencja Moody's podniosło prognozę dla ratingów bałtyckich tygrysów z negatywnej na stabilną. Wiarygodność kredytowa Łotwy to wg. Moody's - Baa3, Litwy - Baa1, a najlepszej w tym gronie - Estonii - A1.

Wszystkie trzy republiki poradziły sobie z kryzysem, który w 2009 r kosztował je ogromne straty PKB - na Łotwie było to najwięcej w Europie (-18 proc.), na Litwie (-15 proc.) a w Estonii (-14,1 proc.).