Jakubiak powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że Komisja pracuje nad zmianą modelu finansowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym. Podkreślił, że od 2005 r., kiedy weszły w życie obecne przepisy, na rynku pojawiło się wiele nowych podmiotów, które - mimo, że nadzorowane przez KNF - nie ponoszą opłat na rzecz Komisji.
"Pojawili się nowi gracze, bardzo aktywni. W naszej opinii jest czas na dokonanie zmian" - powiedział. Wyjaśnił, że KNF proponuje znaczne obniżenie opłat, które ponosi na rzecz regulatora Giełda Papierów Wartościowych i Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Obecnie pokrywają one 87 proc. wydatków komisji.
"Chcemy stworzyć system bardziej sprawiedliwy, w którym koszty będą ponosiły wszystkie podmioty przez nas nadzorowane" - podkreślił. Wskazał, że zgodnie z koncepcją Komisji opłaty miałyby wnosić do KNF m.in. nadzorowane przez komisję domy maklerskie (także te, które prowadzą działalność na rynku walutowym Forex), spółki prowadzące pozagiełdowy rynek regulowany, spółki giełdowe, towarzystwa funduszy inwestycyjnych i izby rozliczeniowe.
Jakubiak wyjaśnił, że ze względu na niejednorodność rynku podstawy wyliczenia opłat byłyby różne dla różnych podmiotów. Poinformował, że w efekcie zmian GPW i KDPW płaciłyby o ponad 50 proc. mniej niż obecnie (biorąc pod uwagę dane na 2012 r. po niecałe 8 mln zł zamiast po ponad 17 mln zł) natomiast rynek kapitałowy obciążony zostałby kwotą ok. 36 mln zł.
Szef KNF powiedział, że wprowadzona byłaby zasada wpłacania zaliczek miesięcznych, co pozwoli wyeliminować zjawisko znaczących nadpłat na rzecz KNF. Dodał, że konieczne są zmiany ustawowe.