Najwięcej udało się sprzedać pięcio i dziesięciolatek (łącznie za prawie 2,3 mld zł). Papierów, których oprocentowanie zależy od inflacji, tylko za 163 mln zł.

Od maja resort ogranicza podaż obligacji. Po czerwcu Polska będzie miała sfinansowane już trzy czwarte potrzeb pożyczkowych na ten roku (i 100 proc. potrzeb walutowych). To znaczy, że finansujemy się szybciej niż w ubiegłym roku. W tym kwartale czeka nas jeszcze tylko jedna aukcja, na której MF zaoferuje inwestorom papiery 5-letnie.