W kolejnych kwartałach bank chce utrzymać sprzedaż na podobnym poziomie, ale nie zamierza się ograniczać do oferowania ich swoim klientom. W sierpniu uruchomi sprzedaż kredytów online również dla klientów zewnętrznych. Pod koniec tego roku ich udział w sprzedaży kredytów może sięgnąć około 20 proc.

– Chcemy bardziej otworzyć się na klientów zewnętrznych. Zmodyfikujemy pod tym kątem kryteria oceny zdolności kredytowej, ale nadal będzie to selektywne podejście, bez wystawiania się na grupy ryzykownych klientów – mówi Cezary Kocik, członek zarządu BRE Banku odpowiedzialny za bankowość detaliczną. Podkreśla, że bank chce utrzymać sprzedaż na poziomie blisko 600 mln zł kwartalnie, mimo że rynek nie rośnie. W segmencie kredytów hipotecznych spada udział kredytów walutowych i obecnie 85 proc. nowej sprzedaży w BRE Banku stanowią kredyty złotowe. Dla porównania: rok temu było to nieco ponad 30 proc.

– Podobna sytuacja jak w BRE występuje na całym rynku. To przede wszystkim efekt wprowadzonych regulacji, ale także utrudnionego dostępu do finansowania portfela w walutach obcych – tłumaczy Cezary?Kocik. Jak informuje, w czerwcu BRE Bank zebrał 1 mld zł depozytów detalicznych, a w pierwszej połowie lipca ponad 0,5 mld zł. Bank zaoferował niedawno program regularnego oszczędzania i w ciągu 45 dni przystąpiło do niego 32 tys. klientów.

BRE przygotowuje się do uruchomienia nowej wersji mBanku. – Zasadnicze zmiany odczuwalne dla klientów zostaną wprowadzone w I kwartale 2013 roku, ale pierwsze benefity będą dostępne jeszcze pod koniec tego roku – mówi Cezary Kocik.