Zanim nowe regulacje wejdą w życie, klienci powinni się skupić przede wszystkim na analizie opłacalności inwestycji w struktury. A z tym nie jest najlepiej. Jak wynika z danych zebranych przez Open Finance, spośród 312 produktów zakończonych w okresie styczeń-czerwiec 2012 r., zysk przyniosło 125 struktur (40,06 proc.), stratę 33 (10,58 proc.), a 154 produkty (49,36 proc.) dały jedynie zwrot zainwestowanego kapitału. Stopa zwrotu z produktów zakończonych zyskiem wynosi zaledwie 1,62 proc. rocznie. Rok wcześniej było to trzy razy więcej – 4,88 proc.
W I półroczu najlepiej wypadły struktury oparte na notowaniach surowców – średnia stopa zwrotu z 25 tego rodzaju produktów wyniosła 4,48 proc. rocznie. Na drugim miejscu znalazły się kursy walut (średni zysk 2,5 proc.). Na kolejnych pozycjach uplasowały się rynki equity (akcje, indeksy giełdowe), które zarobiły średnio 1,08 proc.; produkty oparte na wielosektorowych strategiach inwestycyjnych przyniosły 0,49 proc. rocznie, a inwestycje, w których zysk zależał od notowań surowcowych strategii, straciły średnio 0,49 proc.
Te ostatnie to rozwiązania pozwalające inwestować w różne surowce, zmieniać alokację itd. Mają one bardzo dobre wyniki historyczne, ale – co podkreślają analitycy – w rynkowej rzeczywistości najczęściej sobie nie radzą.