Te najistotniejsze dane dotyczą gospodarek tych krajów czy też stref walutowych, które mają dominujący wpływ na ekonomię w skali całego świata. Oczywiście w zależności od stanu danej gospodarki rola danych makro może się zmieniać. Ważne jest jednak, żeby mieć świadomość istnienia publikacji takich danych, na przykład w postaci tygodniowego kalendarium. Poszczególne publikacje mogą wywoływać różne reakcje rynku. Trzeba te reakcje obserwować i dostosować do nich swoją strategię inwestycyjną.
Inwestorzy mają tendencje do skupiania się na pojedynczym punkcie kalendarza, który warunkuje nastroje w średnim terminie. Do niedawna było to prawdopodobieństwo zainicjowania trzeciej rundy luzowania polityki pieniężnej przez amerykańską Rezerwę Federalną. Aktualnie jest to stan finansów publicznych Hiszpanii i możliwość zgłoszenia się tego kraju po pomoc do struktur unijnych.
Inwestując na foreksie, trzeba też zwracać uwagę na dane dotyczące stóp procentowych – bieżących i oczekiwanych. Popyt na daną walutę zależy po części od tego, jaką stopę zwrotu może ona zapewnić. Należy też pamiętać, że w dalszym ciągu inwestorzy poszukują okazji do arbitrażu walutowego w postaci wykorzystywania różnic stóp procentowych pomiędzy danymi walutami.
Trzeba dodatkowo pamiętać o inflacji, podawanej w wersji konsumenckiej i producenckiej – CPI i PPI, która pokazuje zmianę ceny po stronie nabywców i wytwórców. Wysokość inflacji działa bardzo inspirująco na działania banków centralnych, odpowiedzialnych za utrzymanie celu inflacyjnego dla danej waluty. Znaczenie tego celu spadło jednak w ostatnich latach, ponieważ banki zaczęły się skupiać przede wszystkim na stymulacji gospodarek.
Nie można również zapomnieć o relacjach władz monetarnych z rynkiem (Europejski Bank Centralny, amerykańska Rezerwa Federalna) i inicjatyw z zakresu polityki ekonomicznej (spotkania G7, kolejne szczyty Unii Europejskiej), które wyraźnie kształtują nastroje panujące na rynkach. Dobrze obrazuje to ostatnio każdorazowy gorszy od prognoz odczyt dotyczący gospodarki USA mogący sugerować zbliżające się odwrócenie trendu umiarkowanego ożywienia, co powoduje natychmiastowy powrót spekulacji na temat uruchomienia kolejnej rundy luzowania polityki pieniężnej przez Fed