W trzecim kwartale tego roku Bank Handlowy zarobił netto 251 mln zł, o 38 proc. więcej niż przed rokiem i o 9 proc. więcej niż w poprzednim kwartale. Zysk był wyższy od prognoz ankietowanych analityków, głównie za sprawą niższych kosztów. - Linie przychodowe są zgodne z oczekiwaniami, ale niższe od prognoz okazały się koszty. To pokazuje , że pierwsza fala restrukturyzacji przynosi wymierne efekty. Handlowy jest jednym z nielicznych banków, poprawiających relację wzrostu przychodów do kosztów. Bank pokazał też wysoki wynik na obligacjach, ale był on uwzględniony w prognozach - ocenia Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK.
- To najlepszy wynik kwartalny z działalności biznesowej od wejścia banku na giełdę – podkreśla Sławomir Sikora , prezes Banku Handlowego. Wyższy zysk netto bank miał jedynie w trzecim kwartale 2009 roku kiedy otrzymał zwrot podatku VAT.
- To jest kwartał, w którym widać efekty restrukturyzacji, choć na ich pełny efekt będziemy musieli poczekać do pierwszego kwartału przyszłego roku- dodaje prezes.
Oszczędności osiągnięto głównie w kosztach pracowniczych oraz kosztach nieruchomości. Bank w tym roku zrezygnował z części lokalizacji placówek i przeprowadził zwolnienia grupowe.
Sikora deklaruje, że na pytanie o to, czy Bank Handlowy w okresie spowolnienia gospodarczego jest gotowy do kredytowania przedsiębiorstw odpowiedź jest twierdząca.