Duża zmienność na rynku sprzyja inwestycjom krótkoterminowym

Pytania do Pawła Trzaski, dyrektora Biura Maklerskiego Deutsche Banku.

Aktualizacja: 14.02.2017 15:17 Publikacja: 20.11.2012 05:00

Duża zmienność na rynku sprzyja inwestycjom krótkoterminowym

Foto: Archiwum

Inwestorzy indywidualni wyraźnie preferują inwestycje krótkoterminowe. Czy to dobra strategia w niepewnych czasach?

Duża zmienność na giełdach z pewnością sprzyja inwestowaniu krótkoterminowemu. Dzięki niej inwestorzy mają szansę na osiąganie ponadprzeciętnych zysków w ciągu kilku dni, a czasem nawet w ciągu jednej sesji. Tacy inwestorzy są na rynku potrzebni, gdyż wpływają pozytywnie na płynność poszczególnych instrumentów. Należy jednak pamiętać o zwiększonym ryzyku inwestycji krótkoterminowych. Z punktu widzenia poziomu ryzyka, inwestycje długoterminowe są dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem, szczególnie dla inwestorów indywidualnych, którzy zazwyczaj inwestują samodzielnie, nie mając takiego wsparcia analitycznego i takich zasobów, jakimi dysponują dominujący inwestorzy instytucjonalni.

Z badania wynika również kilka niepokojących rzeczy. Inwestorzy niechętnie dywersyfikują portfel, a spora część graczy nie potrafi w ogóle analizować instrumentów finansowych. Z czego to wynika?

Przede wszystkim z chęci maksymalizacji przez inwestorów indywidualnych zysków w jak najkrótszym czasie. Decyzje podejmowane są najczęściej na podstawie analizy technicznej lub po prostu na bazie „wyczucia". Dywersyfikacja portfela czy analiza fundamentalna są zazwyczaj podstawą inwestycji długoterminowych, którymi zainteresowani są głównie inwestorzy instytucjonalni.

Z badań wynika, że duże grono inwestorów nie jest przekonanych do rynku NewConnect i Catalyst. Czy ich niechęć jest słuszna?

Brak przekonania do NewConnect wynika m.in. ze słabej znajomości tego rynku (najczęstsze wskazanie w badaniu SII). Jednocześnie inwestycja w małe spółki obarczona jest dużo większym ryzykiem niż w spółki notowane na głównym parkiecie. W niepewnych czasach, z jakimi mamy do czynienia obecnie, awersja do ryzyka szczególnie uwidacznia się poprzez zmniejszone zainteresowanie tego typu rynkami.

W przypadku Catalyst niepewna sytuacja na rynkach kapitałowych sprzyja z kolei zwiększonemu zainteresowaniu instrumentami bardziej bezpiecznymi, jakimi są obligacje korporacyjne, komunalne czy spółdzielcze. Świadczą o tym bardzo dynamicznie rosnące obroty na tym rynku. Jako że funkcjonuje on zaledwie od września 2009 r., jego największym problemem jest wciąż słaba znajomość tego rynku wśród inwestorów (47,9 proc. ankietowanych w badaniu SII), a w konsekwencji brak większego zainteresowania tym rynkiem (51,2 proc).

Podobnie jak główny parkiet potrzebował wielu lat, aby stać się rynkiem przejrzystym i dostępnym dla każdej kategorii inwestora, tak też NewConnect i Catalyst potrzebują czasu, aby przekonać do siebie szersze grono inwestorów.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy