Na otwarciu dzisiejszej sesji akcje PKO BP potaniały o 0,89 proc. Kilka minut przed południem kosztują  36,68 zł, co oznacza spadek o 0,84 proc. Właściciela zmieniło już ponad 2 mln akcji, a wartość obrotu nimi przekroczyła 75 mln zł. To sporo, zważywszy na fakt, że średni dzienni wolumen na PKO BP, licząc od początku stycznia, to niespełna 3,6 mln sztuk, a średnia wartość obrotu to  124 mln zł.

Dziś wygasa lock-up na akcje PKO BP, będące w posiadaniu Skarbu Państwa. MSP nie ujawnia, czy zamierza sprzedawać kolejne pakiety. Jak zauważają analitycy, obecna wycena akcji jest o  około 8 proc. powyżej ceny, jaką Skarb Państwa uzyskał przy okazji ostatniej takiej transakcji (mała miejsce w styczniu tego roku). Jednak za trzymaniem akcji przemawiają dobre perspektywy dla PKO BP i wyceny akcji. Zdaniem analityków wycena spółki, w perspektywie wyników za 2014 i następnych lat, wygląda całkiem atrakcyjnie. Ewentualnym zagrożeniem dla kursu mogą być natomiast wyniki za II kwartał. Jest prawdopodobieństwo, że nie zachwycą rynku.