Pracujący na własny rachunek są bardziej zapracowani od „etatowców"

Samozatrudnieni i żyjący z umów zleceń pracują więcej niż osoby zatrudnione na umowie o pracę. Dłuższa praca przynosi wymierne finansowe efekty.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:39 Publikacja: 01.11.2013 13:54

Pracujący na własny rachunek są bardziej zapracowani od „etatowców"

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Gdy analizuje się czas potrzebny na wykonywanie określonego zawodu, to najwięcej wciąż wymaga go praca na roli. Tak wynika z badania Work Service o tym ile godzin średnio każdego dnia pracują Polacy.

Informację z komentarzami do wyników badań firma zatytułowała „Bogaty, czyli zapracowany?". Z ankiety wynika, że nie ma takich dochodów, przy których większość osób poświęcałaby na pracę 8 lub mniej godzin dziennie. Kodeksowa normę codziennej pracy przekracza czterech na dziesięciu samozatrudnionych i  prawie tyle samo osób żyjących z umów zleceń czy umów o dzieło. Więcej niż 9 godzin dziennie pracy poświęcają wszystkie osoby, których dochody przekraczają 7,5 tys. zł. A gdy przekraczają 10 tys. zł, to część nieco zwalnia zawodowe życie, bo ponad 8 godzin pracuje ok 66 proc. tyle zarabiających. Badanie pokazało również, że bez względu na to ile zarabiamy i tak spora część z nas pracuje więcej od pozostałych. Najwięcej czasu na codzienną prace poświęcają najniżej zarabiający (gdzie dochody wynoszą do tysiąca złotych – ponad 30 proc.), ci którzy mają miesięcznie ok 2 – 3 tys. zł ( 25 proc.) oraz osoby najwięcej zarabiające.

– Osoby najmniej zarabiające pracują więcej, aby dorobić sobie i wyrównać niedobór w budżecie domowym np. pielęgniarka po zakończonym dyżurze w szpitalu, podejmuje dodatkowe zajęcie jako pielęgniarka w przychodni. W grupie najlepiej zarabiających znajdziemy managerów i specjalistów, którzy pracują dłużej, by wykonać zobowiązania wobec pracodawcy, czy też klientów. W tym przypadku pieniądze nie są tu tak istotne, jak satysfakcja z wykonywanej pracy i samorealizacja – tłumaczy Tomasz Hanczarek, Prezes Work Service S.A. Ekspert.

Komentując czas pracy samozatrudnionych i osób na umowach zleceniach i o dzieło, zwraca uwagę na to, iż elastyczność godzin pracy, jaką dają takie formy zatrudnienia niekoniecznie idzie w parze z wykonywaniem pracy  w mniejszym wymiarze godzin, niż na etacie. Najbardziej zapracowaną grupą Polaków są mieszkańcy wsi.  Aż 41 proc. deklaruje, że pracuje więcej niż 8 godzin dziennie. W wielkich miastach pracuje tak co piąta osoba.

- Specyfika pracy rolników, hodowców, producentów warzyw polega na wykonywaniu jej zarówno wcześnie rano, jak i  późnym popołudniem, tak więc rozłożona jest w ciągu całego dnia. Muszą oni dodatkowo brać pod uwagę chociażby uwarunkowania pogodowe, co dla większości pracowników w mieście nie ma to wpływu na tryb ich pracy. Dzień pracy na wsi jest najdłuższy latem, kiedy przychodzi czas żniwa, a krótszy zimą – uzasadnia Krzysztof Inglot, Dyrektor Działu Rozwoju Rynków Work Service. Z tym, że Work Service zapytał również kto nie pracuje codziennie. Dzieje się tak w przypadku co czwartej osoby z najniższymi dochodami i mającymi miedzy 4 a 5 tys. zł miesięcznie oraz co siódmej, której dochody oscylują pomiędzy 5 – 6 tys. zł. Dzieje się tak też w przypadku co piątej osoby utrzymującej się ze zleceń i co siódmej pracującej na własny rachunek.

Podobne wnioski wynikają z badania GUS dotyczącego aktywności ekonomicznej Polaków. Co prawda ostatnie analizują to co działo się w lecie, ale wynika z nich, że więcej niż w jednym miejscu pracowało ponad milion osób, czyli prawie 7 procent wszystkich pracujących.  W większości byli to mężczyźni. Pracę dodatkową najczęściej posiadały osoby, których główne miejsce pracy znajdowało się w rolnictwie, edukacji, opiece zdrowotnej i pomocy społecznej. Z badań GUS wynika również, że ponad 360 tysięcy osób pracuje w częściowym wymiarze czasu, a mogłyby i chciałyby pracować dłużej. Ludzie ci tworzą nie w pełni wykorzystane zasoby pracy. Także  z tych badań wynika, że na wsi pracuje się dłużej niż w mieście i bardziej zapracowani są mężczyźni w porównaniu do kobiet.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy