Inwestorów mocno zaskoczyła sylwestrowa informacja o rezygnacji prezesa DTP, Michała Handzlika. Jeszcze bardziej zaskoczyła ich jednak informacja z 2 stycznia o tym, że wcześniejszy komunikat był pomyłką.

„Zarząd informuje, że raport bieżący ESPI nr 29/2014 był pomyłkowy, a Michał Handzlik pozostaje nadal prezesem" – poinformowała wówczas spółka. Dziś postanowiła szerzej wyjaśnić całą sytuację.

„W dniu 31 grudnia 2014 r. wygasł dotychczasowy kontrakt menedżerski Michała Handzlika. Wewnętrzna informacja na ten temat, przekazana do komórki sprawozdawczości giełdowej, została błędnie zinterpretowana jako tożsama z rezygnacją z pełnienia funkcji prezesa przez  Michała Handzlika" – czytamy w dzisiejszym komunikacie. Spółka podkreśla, że w rzeczywistości Michał Handzlik nieprzerwanie sprawuje funkcję prezesa zarządu, a między nim a spółką obowiązuje nowy kontrakt menedżerski.

Działalność DTP koncentruje się na zakupie wierzytelności. Spółka w marcu ubiegłego roku przeniosła swoje notowania na rynek główny. Jej największym akcjonariuszem jest giełdowy Paged. W ostatnich tygodniach akcje DTP mocno taniały. Dziś w południe kurs spółki rośnie o 2,5 proc. do 4,1 zł.