Banki: Kredyty prawie za darmo

Nie milkną echa czwartkowej decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego o zaprzestaniu bronienia kursu franka. Umocnienie tej waluty przełożyło się na pogorszenie sytuacji finansowej 569 tys. gospodarstw domowych i banków, które były aktywne w udzielaniu kredytów w CHF.

Aktualizacja: 07.02.2017 00:37 Publikacja: 22.01.2015 05:00

Banki: Kredyty prawie za darmo

Foto: GG Parkiet

Banki zapowiedziały już, że będą uwzględniać ujemne stawki LIBOR. Wcześniej wiele z nich zabezpieczało się, że w przypadku spadku LIBOR poniżej zera nie będą tego brać pod uwagę. To, co zyskiwały banki, tracili kredytobiorcy, którzy płacili wyższe raty (składające się z sumy LIBOR i marży), niż powinni. – Analizujemy już aspekty prawne dotyczące ewentualnego obniżenia oprocentowania poniżej zera, gdyby stopa bazowa spadała do jeszcze niższych poziomów – zdradza „Parkietowi" Leszek Niemycki, wiceprezes Deutsche Bank Polska.

– A przecież przepisy mówią, że umowa kredytowa musi być odpłatna, podczas gdy w takim wariancie byłaby darmowa, a nawet banki musiałyby do nich dopłacać – zauważa Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.

Jak podkreśla Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich, mogłoby to zmienić model funkcjonowania banków. Jak tłumaczy, część polskich banków nie chce akceptować takich poziomów. Na starych kredytach marże są obecnie na bardzo niskich poziomach, z kolei na nowych wzrost marży będzie trudny ze względu na koszty pozyskiwania kapitału, wrażliwość społeczną czy konkurencję. – Biorąc pod uwagę dodatkowe obciążenie niższymi stawkami interchange (od transakcji kartami płatniczymi – red.), można oczekiwać, że część banków będzie szukać nowych źródeł  przychodów. Mało realne jest jednak podwyższanie płatności za kartę, rachunek czy przelew w celu rekompensowania strat – zaznacza.

– Banki mogłyby obniżyć spready, wydłużyć czas kredytowania czy zawiesić czasowo spłatę kredytów dla klientów, którzy mają problemy z ich regularną spłatą – dodaje Michał Konarski, analityk DM mBanku.

Według ekspertów w 2015 r. banki zarobią nawet o kilkanaście procent mniej niż rok wcześniej. Jeszcze w połowie roku mówiło się o wzroście dynamiki wyniku netto.

Przewalutowanie kredytów: Scenariusz mało prawdopodobny. ZBP ma własny

Jeszcze niedawno wydawało się, że przewalutowanie kredytów we frankach to scenariusz nierealny i nieopłacalny. Wtorkowa wypowiedź przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka dla DGP i Polskiego Radia udowodniła jednak, że brany jest on pod uwagę. Swoje mówią też politycy i zadłużeni we franku, którzy chcieliby przewalutowania (nawet bez opłacenia różnic kursowych). Dla banków to ostatnie działanie byłoby gwoździem do trumny. – W przypadku realizacji tego scenariusza odpisy banków wzrosłyby o 30 mld zł (uwzględniając kurs z 14 stycznia), czyli prawie dwa razy więcej niż zysk netto sektora bankowego w 2013 r. – podkreśla Michał Konarski z DM mBanku. Kiedy w 2013 r. KNF zrobił taką symulację, okazało się, że przewalutowanie będzie kosztować 44,4 mld zł. Dziś strata byłaby większa.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy