Według jego wyliczeń łączne zadłużenie publiczne i prywatne w gospodarkach rozwiniętych sięga 265 proc. ich PKB i jest wyższe o 36 pkt proc. niż w 2007 r. W przypadku gospodarek wschodzących wzrosło ono w tym czasie o 50 pkt proc. do 167 proc. PKB. Zadłużenie denominowane w dolarach zaciągnięte na rynkach off-shore sięga aż 9,6 bln USD, a dług ten stanie się trudniejszy do spłacenia w wyniku zacieśniania polityki pieniężnej w USA.
– Zawirowania na rynkach z ostatnich miesięcy to nie izolowane wstrząsy, ale wypuszczenie ciśnienia, które było generowane przez lata – uważa Claudio Borio, główny ekonomista BIS.