Od nowego roku na indywidualne konto emerytalne (IKE) wpłacimy maksymalnie 12 165 zł, a więc o niemal 300 zł więcej niż w kończącym się roku. Na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego będzie można wpłacić 4866 zł. To o 115 zł więcej niż dotychczas.
Uczestnik pracowniczego programu emerytalnego będzie mógł wpłacić na swoje konto składki do wysokości limitu wynoszącego 18 247,5 zł. To o ponad 400 zł więcej niż w 2015 r.
Zwiększone limity wpłat na IKE oraz IKZE wynikają z przepisów ustawy. Zgodnie z prawem maksymalna roczna wpłata na IKZE nie może przekroczyć kwoty odpowiadającej 1,2-krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok, określonego w ustawie budżetowej. Natomiast w odniesieniu do IKE ta sama ustawa wskazuje, że wpłaty nie mogą przekroczyć kwoty odpowiadającej trzykrotności takiego wynagrodzenia.
– Z uwagi na to, że IKE i IKZE wciąż nie cieszą się popularnością, jakiej można by sobie życzyć w kontekście prognoz dotyczących wielkości przyszłych emerytur, a poziom wiedzy Polaków na temat konieczności oszczędzania długoterminowego wzrasta bardzo powoli, podwyższanie limitów wpłat to na pewno dobry kierunek – uważa Ewa Małyszko, prezes PKO Bankowy PTE.
– W przypadku IKZE wyższy limit oznacza też wyższe kwoty odliczane od podstawy opodatkowania – wskazuje. Liczy, że w przyszłym roku i w latach kolejnych przybędzie oszczędzających w trzecim filarze.