Niemi emitenci z Catalyst

Jedna czwarta emitentów na Catalyst nie posiada jakichkolwiek zasobów online dedykowanych inwestorom a połowa spółek nie ujawnia na swoich stronach internetowych tak podstawowych informacji jak raporty bieżące.

Publikacja: 02.02.2016 12:28

Niemi emitenci z Catalyst

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Takie wnioski płyną z badania relacji inwestorskich, przeprowadzonego przez Nobili Partners, w gronie emitentów obligacji notowanych jedynie na rynku Catalyst (nienotowanych jednocześnie na rynku akcji). Badaniem objęto zasoby internetowe emitentów - narzędzie z którego powszechnie korzystają inwestorzy, a przy tym niewymagające od spółek znaczących nakładów.

Na pytanie kto zarządza, nadzoruje lub odpowiada przed obligatariuszami, odpowiedz można odnaleźć na stronach internetowych u zaledwie 44 proc. emitentów.  Jedynie 42 proc. spółek prezentuje swoją strukturę właścicielską.

Badanie potwierdziło także intuicyjną tezę, że spółki które zrealizowały choć jedną emisję obligacji w trybie oferty publicznej bardziej transparentnie podchodzą do relacji z inwestorami w stosunku do spółek realizujących emisje w ofertach prywatnych. Potwierdzają to zarówno wskaźniki udostępniania raportów rocznych i półrocznych, raportów biegłych rewidentów z badania sprawozdań finansowych, jak również udostępniania danych do kontaktu z osobą odpowiadającą za kontakt z uczestnikami rynku kapitałowego. Przykładowo 70 proc. przebadanych emitentów obligacji „publicznych" udostępnia raporty bieżące na swoich stronach WWW. Emitenci obligacji „prywatnych" podchodzą do tematu ujawnień znacznie swobodniej – jedynie 43 proc. z nich decyduje się na opublikowanie raportów na korporacyjnej stronie WWW.

Wśród emitentów obligacji notowanych na rynku Catalyst warto wskazać spółki świadomie budujące reputację na rynku kapitałowym, jak choćby Bank Pocztowy, Multimedia Polska czy PCC Autochem, spółka z Grupy PCC.  -Jednak wyniki badania wskazują, że wciąż nie dla wszystkich oczywiste jest, że dobre relacje inwestorskie po prostu się opłacają, również emitentom obligacji. A przecież dobrze prowadzony IR pozwala chociażby dotrzeć do szerszej grupy inwestorów, co bywa kluczowe przy kolejnych emisjach. Ponadto spółki, które wielokrotnie emitowały papiery dłużne wskazują, że aktywna, dwustronna komunikacja zwiększa lojalność tych, którzy zainwestowali choć raz w obligacje ich spółki – komentuje Piotr Bieżuński, prezes Nobili partners.

Badanie wskazało także na bardzo niskie standardy komunikacji w obszarach wymagających większego wysiłku niż umieszczenie linku do opublikowanych raportów czy podanie kontaktu do osoby odpowiadającej za kontakt z obligatariuszami. Zaledwie 12 spośród 47 ww. spółek publikuje na stronie www główne dane finansowe w tabelarycznej postaci, wygodnej dla zainteresowanych wynikami spółki. Z kolei tabele odsetkowe publikuje 14 spółek. Na sporządzanie arkusza kalkulacyjnego z wynikami do analizy, tzw. „spreadsheet", zdecydował się jeden emitent. Podobnie jedna spółka zdecydowała się przygotować i udostępnić na swojej stronie kalkulator rentowności obligacji. Znalazła się nawet firma, która nie posiada strony internetowej.

Piotr Bieżuński ubolewa nad faktem, że polski rynek długu nie dopracował się jak dotąd dobrych odpowiednich standardów relacji inwestorskich. - Ciekawym rozwiązaniem, które mogłoby podnieść jakość komunikacji byłoby na pewno rozważenie opublikowania przez Giełdę Papierów Wartościowych zasad ładu korporacyjnego dla spółek, których papiery wartościowe są notowane tylko na rynku Catalyst – dodaje.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy