W skali całego rynku przybyło 858 kont i na koniec minionego miesiąca było ich prawie 1,417 miliona. Wzrost ten może uznać za tym większe osiągnięcie, że styczeń był kolejnym miesiącem spadków na warszawskiej giełdzie.
Tradycyjnie już motorem napędowym rynku były DM Raiffeisen Bank Polska, DB Securities (biznes detaliczny realizuje poprzez BM Deutsche Banku) oraz ING Securities. Firmy te zwiększyły liczbę prowadzonych rachunków odpowiednio o 535, 426 i 319 sztuk. O ile instytucje te od pewnego czasu regularnie pozyskują nowych klientów, tak za największe styczniowe zaskoczenie można uznać postawę DM Pekao. W ubiegłym miesiącu broker zwiększył liczbę kont o 451 sztuk, ustępując pola tylko DM Raiffeisen.
– Przyrost rachunków inwestycyjnych był konsekwencją udziału DM Pekao w prowadzonych przez bank emisjach certyfikatów inwestycyjnych (bankowych papierów wartościowych), które cieszyły się dużym zainteresowaniem klientów ze względu na selektywnie wytypowane aktywa bazowe i zapewnioną ochronę kapitału. Niezależnie od tego obserwowaliśmy też spore zainteresowanie rozszerzoną aplikacją mobilną, która jest nowoczesnym narzędziem, cieszącym się zainteresowaniem klientów – mówi Piotr Kozłowski, dyrektor DM Pekao.
Na koniec stycznia broker obsługiwał prawie 170,3 tys. rachunków. Wciąż daje mu to czwarte miejsce na rynku. Na najniższym stopniu podium nadal jest DM PKO BP (173,5 tys.), drugie miejsce należy do CDM Pekao (173,8 tys.). Liderem pozostaje DM mBanku (294,5 tys.).
Trzeba jednak pamiętać, że dane Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych nie wskazują, które rachunki rzeczywiście są aktywne, a na których od dawna nie przeprowadzono żadnej transakcji.