daniem analityków tego wzrostu można się spodziewać w całym roku – oszczędności mogą się zwiększyć nawet do 700 mld zł z 607 mld zł na koniec roku 2015.
Promocje na czele
Analitycy BGŻOptima wyliczyli, że na koniec stycznia średnie rynkowe oprocentowanie trzymiesięcznej lokaty wynosiło 1,73 proc., półrocznej – 1,89 proc., a rocznej – 1,62 proc. Ale można trafić znacznie lepiej. – Obecnie różnica na poziomie oprocentowania najlepszych ofert i średniej rynkowej potrafi sięgać kilku punktów procentowych. Na przykład średnie oprocentowanie kwartalnego depozytu na kwotę 10 tys. zł wynosi dziś 1,49 proc. w skali roku. Dla pięciu najlepszych lokat wynosi ono 3,59 proc. – mówi Jacek Kasperczyk, główny analityk Comperia.pl.
Najlepszą lokatą jest dwumiesięczna db Lok@ta z oprocentowaniem 5 proc. w skali roku, oferowana nowym klientom Deutsche Banku, którzy zdecydują się na otwarcie konta osobistego.
Drugie miejsce przypada depozytom oprocentowanym na 4 proc. w skali roku. Produkty tego typu można znaleźć np. w mBanku, Idea Banku, Alior Banku i Banku SMART. Cechą wspólną tych wszystkich rozwiązań jest to, że maksymalnie można na nich ulokować kwotę w wysokości 10 tys. zł. W przypadku każdej lokaty, poza tą w Idea Banku, występuje obowiązek otwarcia konta osobistego.
– Oprocentowanie wszystkich tych lokat wygląda bardzo atrakcyjnie. Robi duże wrażenie, zwłaszcza w porównaniu ze średnią rynkową, która dla tych okresów lokat wynosi 1,49 proc. Te depozyty mają jednak swoją cenę, jaką jest konieczność założenia ROR lub bycia nowym klientem danego banku. Niemniej jeśli komuś nie przeszkadzają takie ograniczenia, na pewno będzie zadowolony – komentuje Jacek Kasperczyk.