Jak już pisaliśmy o zwołanie tego gremium w temacie kredytów frankowych zwrócił się Andrzej Jakubiak, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.
Zdaniem Jakubiaka to KSF wspólnie z Związkiem Banków Polskich powinny patronować powstaniu nowego projektu, który by rozwiązał tę sprawę. Szef KNF uważa też, że nowe rozwiązanie powinno być adresowane tylko do tych kredytobiorców walutowych, którzy są w najtrudniejszej sytuacji, czyli np. ich kredyty cechuje wysoki wskaźnik LtV (stosunek wartości kredytu hipotecznego do wartości mieszkania) oraz DTI (wskaźnik kwoty zadłużenia w stosunku do dochodu).
Jakubiak w ubiegłotygodniowym wywiadzie dla PAP zapewnił, że krytyczna opinia KNF na temat projektu prezydenckiego została oparta na rzetelnych danych, zawartych w otrzymanych od banków ankietach. Przyznaje zarazem, że na prośbę kancelarii prezydenta komisja wysłała kolejne ankiety do banków, w których zapisano kolejne pytania. Na podstawie tych ankiet KNF przygotuje jeszcze jedno stanowisko w sprawie prezydenckiego projektu.
Jak już pisaliśmy w ubiegłym tygodniu zanim ruszą dalsze prace nad nową propozycją rozwiązania problemu kredytów frankowych, Kancelaria Prezydenta czeka na dodatkowe wyliczenia z Komisji Nadzoru Finansowego. Chodzi między innymi o dane, które mają pokazać, ile banki zarabiały w poszczególnych latach na kredytach walutowych i jak zmieniały się ich portfele.
W skład KSF wchodzą : prezes Narodowego Banku Polskiego, minister finansów, przewodniczący KNF oraz prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Przesunięcie KSF jest związane ze zmianą na stanowisku prezesa BFG, którym obecnie jest jeszcze Jerzy Pruski, ale od 2 kwietnia te funkcję obejmie Zdzisław Sokal.