W obszernym raporcie "Sektor funduszy emerytalnych w Polsce - ewolucja, kształt, perspektywy" KNF analizuje system emerytalny - zarówno jego część kapitałową jak i repartycyjną. Oceniając wpływ tej pierwszej narynek finansowy Nadzór pochyla się m.in. nad zmianami w otwartych funduszach emerytalnych, które dokonał rząd Donalda Tuska przed ponad 2 laty.
KNF zauważa, że ostatnie trzy lata to okres dynamicznych wzrostów na większości giełd. Mimo nie najlepszej sytuacji ekonomicznej, jaka występowała w najważniejszych gospodarkach świata, akcje spółek notowane na tych rynkach systematycznie zyskiwały na wartości. Komisja wskazuje, że źródłem takiej sytuacji była polityka monetarna banków centralnych w Europie, USA czy Japonii., a dokładnie silne luzowanie ilościowe.
Jak podkreśla KNF odmienna sytuacja występowała na rynku polskim. Nasza gospodarka rozwijała się szybciej niż gospodarki większości krajów UE, Japonii czy USA. Jednakże na naszym rynku nie uruchomiono programów wspierających na skalę porównywalną z innymi krajami rozwiniętymi. Również polityka stóp procentowych prowadzona w Polsce była wyraźnie bardziej restrykcyjna.
- Konsekwencją tych różnic było zachowanie naszego rynku akcji. Indeks WIG wzrósł w badanym okresie, ale skala tego wzrostu była istotnie mniejsza niż wzrosty odnotowane na najważniejszych światowych rynkach - wskazuje KNF.
- Polski rynek jest istotnie słabszy niż większość innych giełd, ale trudno w sposób jednoznaczny i mierzalny określić przyczyny tego stanu. W szczególności trudno wskazać, w jakim stopniu na powyższy stan wpłynęły zmiany w zasadach funkcjonowania OFE, a w jakim stopniu było to skutkiem polityki ekonomicznej prowadzonej przez rządy i banki centralne największych gospodarek świata - pisze KN w raporcie.