MF planowało sprzedaż obligacji o wartości od 5 do 8 mld zł, w zależności od zainteresowania inwestorów. Choć popyt przekroczył maksymalną wartość oferty, resort nie zdecydował się na organizację przetargu uzupełniającego.
Na sierpniowym przetargu MF oferowało zerokuponowane dwulatki OK1018 i pięcio- oraz dziesięcioletnie obligacje o stałym oprocentowaniu PS0721 i DS0726. Największym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się pięciolatki, których sprzedaż sięgnęła 3,8 mld zł (przy popycie bliskim 5 mld zł).
Minimalna cena sprzedaży papierów PS0721 wyniosła 983,1 zł, a odpowiadająca jej maksymalna rentowność 2,11 proc. Dla porównania, pod koniec lipca, gdy resort finansów poprzednio oferował tę serię obligacji, rentowność wynosiła 2,33 proc.
Minimalna cena sprzedaży dziesięciolatek wyniosła 982,3 zł, a odpowiadające jej rentowność 2,70 proc. Na lipcowym przetargu rentowność maksymalna wynosiła 2,92 proc. Dwulatki MF sprzedało po minimalnej cenie 964,7 zł i maksymalnej rentowności na poziomie 1,66 proc. W lipcu ten ostatni wskaźnik przekraczał nieco 1,70 proc.
Takie wyniki przetargu były mniej więcej zgodne z oczekiwaniami ekonomistów Pekao, którzy w przedaukcyjnym raporcie wskazywali, że MF nie będzie miało problemów ze zbytem obligacji. Popytowi sprzyjać miała zróżnicowana oferta na przetargu oraz napływ gotówki do inwestorów z zapadających w sierpniu obligacji.