Przed Pietrzakiem tę drogę przeszli zarządzający Michał Cichosz i Tomasz Piotrowski, a także „sprzedażowiec" Grzegorz Pietrucha, który pomiędzy Skarbcem a Trigonem miał jeszcze epizod w Everest Investments. Dzięki Pietrzakowi Trigon poszerzył ofertę o fundusze dłużne, których wcześniej nie prowadził. To Trigon Stabilny Dochód FIZ oraz Trigon Obligacji Plus FIZ. W sumie po trzech miesiącach działalności w obu funduszach udało się zgromadzić 108 mln zł aktywów. Trigon Stabilny Dochód FIZ to fundusz płacący stały kupon. Jego konstrukcja zabezpiecza wypłatę stałego kuponu 3 proc. rocznie przy zachowaniu dużej płynności inwestycji. Dochód wypłacany jest raz na sześć miesięcy, fundusz certyfikaty umarza dwa razy w miesiącu. To jednak nie koniec informacji z Trigona. We wtorek Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się, żeby Marek Juraś, prezes TFI, oraz Paweł Burzyński, wiceprezes, kupili akcje spółki zapewniające przekroczenie każdemu z nich 20 proc. udziałów w głosach na walnym zgromadzeniu.
– Z Pawłem Burzyńskim planujemy objąć po 25 proc. udziałów w Trigon TFI – precyzuje Marek Juraś. – Realizujemy część opcji menedżerskich, które przyznano nam, gdy dołączyliśmy do Trigona. Warunki umożliwiające realizację tych opcji spełniły się kilka miesięcy temu, a po uzyskaniu zgody KNF mamy zamiar skorzystać z przysługujących nam praw w ciągu najbliższych tygodni. Udziały w Trigon TFI odkupimy od głównego akcjonariusza, czyli Trigon Domu Maklerskiego – mówi „Parkietowi" prezes Trigon TFI.