Porozumienia w sprawie Raiffeisena ciągle nie ma

Prawdopodobnie nie uda się w wyznaczonym terminie ustalić warunków przejęcia Raiffeisen Polbanku i przeprowadzić podziału. Jeśli harmonogram się nie zmieni, czeka go debiut na GPW.

Publikacja: 30.09.2016 06:00

Porozumienia w sprawie Raiffeisena ciągle nie ma

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Określenie parametrów komercyjnych podziału Raiffeisen Polbanku i transakcji z giełdowym bankiem krajowym, który miałby kupić podstawową część biznesu (czyli po wyłączeniu frankowych kredytów mieszkaniowych), miało zostać sfinalizowane do 30 września, zaś sam podział do 31 grudnia. Z naszych informacji wynika jednak, że na razie porozumienia nie ma.

Chodzi o pieniądze

Wyłączność negocjacyjną w sprawie przejęcia podstawowej działalności Raiffeisen Polbanku, dziewiątego pod względem wielkości aktywów w Polsce, otrzymał Alior Bank (informował o tym tydzień temu, oferty były przyjmowane do 6 września).

Powodem nieosiągnięcia jeszcze porozumienia prawdopodobnie jest zaoferowana cena, która, jak wynika z naszych informacji, mogła się okazać niesatysfakcjonująca dla Raiffeisen Bank International, jedynego akcjonariusza Raiffeisen Polbanku. Wprawdzie austriacka grupa jasno wskazuje, że w ramach restrukturyzacji i wzmocnienia kapitałów chce sprzedać polski oddział, ale niedawno osiągnęła cel, jakim jest wskaźnik kapitału podstawowego Tier1 na poziomie ponad 12 proc. Dlatego nie chce pozbywać się Raiffeisen Polbanku za wszelką cenę.

Z drugiej strony ryzykiem dla współczynników kapitałowych jest planowane połączenie z gorzej dokapitalizowanym Raiffeisenem Zentralbankiem (RZB ma 61 proc. akcji RBI). Decyzja w sprawie tej fuzji miała zapaść do końca września, ale termin przesunięto na październik.

Rozbieżności w szacowanej wycenie podstawowej części Raiffeisen Polbanku (mającej aktywa warte około 41 mld zł i około 22 mld zł kredytów) są dość spore i wahają się w przedziale od 3 mld do 4 mld zł. Analitycy szacują, że gdyby przedmiotem transakcji była część podstawowa (czyli pozbawiona frankowych hipotek) i miałaby mieć (podobnie jak podstawowa część przejętego BPH) łączny współczynnik kapitałowy na poziomie 13,25 proc. oraz byłaby przeprowadzona według wartości księgowej, nabywca musiałby zapłacić 3,4 mld zł.

Reklama
Reklama

Pojawiają się jednak głosy, że Alior, który dopiero kończy prawny element fuzji z BPH (operacyjnie ma się zakończyć na wiosnę), będzie chciał zapłacić jak najmniej, aby emisja akcji służąca finansowaniu potencjalnego przejęcia była jak najmniejsza i być może będzie próbował wynegocjować także wydzielenie pozostałych kredytów hipotecznych Raiffeisen Polbanku (ich saldo to około 6 mld zł). Alior na przejęcie BPH pozyskał z emisji akcji w czerwcu 2,2 mld zł.

Jak nie podział, to GPW

Z zobowiązania RBI wobec KNF wynika, że jeśli wskutek „wystąpienia zdarzeń o wyjątkowym charakterze, niemożliwych do przewidzenia" podział Raiffeisen Polbanku nie będzie mógł zostać sfinalizowany do końca roku, RBI przystąpi do rozmów z KNF, aby uzgodnić zmianę harmonogramu. – Nie informujemy o indywidualnych sprawach nadzorczych, ze względu na ustawowy obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej – ucina Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Jeśli do transakcji nie dojdzie i harmonogram się nie zmieni, kolejnym etapem będzie przeprowadzenie na GPW oferty publicznej Raiffeisen Polbanku do końca I półrocza 2017 r.

[email protected]

Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Reklama
Reklama