Tak wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Marcin Zieleniecki tłumaczy niespójny przekaz rządu dotyczący OFE, który narobił sporo zamieszania przed dwoma tygodniami. W ubiegłym tygodniu resort pracy zarekomendował, by całość środków z OFE przekazać do FRD. Propozycja ta została jednak szybko zdementowana przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który zapewnił, że rząd w sprawie otwartych funduszy emerytalnych trzyma się wcześniejszych ustaleń.
- Najbardziej konkretnym programem dla II i III filaru jest program Morawieckiego - powiedział podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego wiceminister Zieleniecki.
- Jeśli chodzi o kwestie związane z OFE i z III filarem, to zgadzam się z tezą, że ta sytuacja, którą mamy dziś wymaga zastanowienia. Mamy OFE, które są zobowiązane do tego, by zdecydowana większość aktywów była lokowana na giełdzie. Ja na to patrzę z perspektywy mojego resortu, tj. resortu, który jest odpowiedzialny za gwarancje pokrycia wypłat świadczeń emerytalno-rentowych - powiedział.
- Mamy do czynienia z sytuacją, że środki, które mają być przeznaczone do finansowania przyszłych emerytur są obecnie przedmiotem dość ryzykownej gry na giełdzie. Wydaje mi się, że tego typu potrzeba sformułowania pewnych gwarancji dla ubezpieczonych - niezależnie od tego, jaki scenariusz dotyczący funkcjonowania drugiego filaru zostałby zrealizowany - tego typu potrzeba sformułowania gwarancji istnieje - dodał.
W lipcu Ministerstwo Rozwoju przedstawiło wstępną koncepcję likwidacji otwartych funduszy emerytalnych i stworzenia nowego systemu quasi-obowiązkowych pracowniczych planów kapitałowych. Według propozycji za rok resort chce dokonać rozbioru pieniędzy zgromadzonych w funduszach emerytalnych – miałby on nastąpić w proporcji 75 do 25 proc. Trzy czwarte aktywów funduszy trafiłoby na specjalne konta emerytalne obecnych członków OFE, a 25 proc. zasiliłoby Fundusz Rezerwy Demograficznej (FRD). Same fundusze emerytalne zgodnie z rekomendacjami miałyby się stać funduszami inwestycyjnymi polskich akcji. Powszechne towarzystwa emerytalne mają zostać zamienione w TFI i zarządzać sprywatyzowaną częścią OFE.