Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.04.2025 08:11 Publikacja: 27.01.2025 06:00
Prezydent USA Donald Trump miał okazję wielokrotnie się spotkać z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem w czasie swojej pierwszej kadencji. Bardzo mu wówczas zależało na porozumieniu handlowym z Chinami. Fot. Brendan Smialowski/AFP
Foto: BRENDAN SMIALOWSKI
Przyglądając się pierwszym decyzjom podejmowanym przez prezydenta Trumpa, można odnieść wrażenie, że jak na razie unika on większej konfrontacji z Chinami. O ile w trakcie kampanii wyborczej groził podwyższeniem ceł na chińskie produkty do 60 proc., o tyle obecnie sugeruje jedynie nałożenie od 1 lutego dodatkowego cła na towary z ChRL wynoszącego 10 proc. Miałoby ono być środkiem nacisku na Pekin w kwestii walki z napływem fentanylu (bardzo niebezpiecznego narkotyku) do USA. O ile kiedyś Trump zapowiadał zablokowanie TikToka, o tyle obecnie zapewnia, że chce uratować dostęp Amerykanów do niego. Czy to oznaki nowego zwrotu w amerykańskiej polityce, polegającego na próbie budowania ładu międzynarodowego w porozumieniu z Pekinem? Czy też może to jedynie zagrywki taktyczne, które nie powstrzymają zaostrzania się amerykańsko-chińskiej konfrontacji?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Kraje afrykańskie będą musiały wydać miliardy dolarów na nowe plantacje oraz systemy nawadniające. Dlatego ceny będą nadal rosły, chociaż już podwajają się co roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas