Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jerome Powell, prezes Fedu, wyraźnie skłania się ku obniżce stóp procentowych. Fot. Bonnie Cash/Getty Images/AFP
To już kolejna sugestia prezesa Fedu, że stopy procentowe zaczną być obcinane, zanim inflacja konsumencka zejdzie do 2 proc. W czerwcu zeszła ona do 3 proc. i była nieco niższa od prognoz. Powell przyznał podczas poniedziałkowego wystąpienia w Klubie Ekonomicznym, że napływa coraz więcej danych wzmacniających pewność, że inflacja wyhamuje do celu. – Nie mieliśmy tak dużej pewności w pierwszym kwartale. Wzmocniły ją jednak trzy odczyty inflacji z drugiego kwartału, w tym ten zeszłotygodniowy. Jeśli doszłoby do niespodziewanego osłabienia rynku pracy, to również byłby to dla nas powód do reakcji – powiedział szef Fedu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Biały Dom zacznie niebawem wysyłać do różnych krajów na świecie listy zawierające szczegółowe informacje dotyczące wyższych stawek ceł, które mają wejść w życie 1 sierpnia.
Zaangażowanie USA w bombardowanie Iranu początkowo wyglądało na chodzenie supermocarstwa na izraelskiej smyczy. Okazało się jednak genialnym zagraniem, które może prowadzić do pokoju w regionie i może być po myśli bogatych arabskich monarchii.
W czerwcu stworzono w USA 147 tys. nowych etatów (licząc poza rolnictwem), podczas gdy średnio prognozowano, że przybędzie ich 110 tys. Spadły więc szansę na lipcowe cięcie stóp procentowych przez Fed.
Microsoft zwolni około 9000 pracowników. Ta zmiana dotknie około 4 proc. globalnej siły roboczej spółki w różnych zespołach, regionach geograficznych i na różnych poziomach doświadczenia.
Amerykański prezydent grozi Krajowi Kwitnącej Wiśni cłami dochodzącymi nawet do 35 proc. Japoński premier ma natomiast słabą pozycję negocjacyjną i musi się martwić o wybory.
Dobre wyniki stress-testów przeprowadzonych przez Fed pozwoliły gigantom finansowym z Wall Street mocniej dzielić się zyskami z akcjonariuszami.