https://pbs.twimg.com/media/GA47eJHW8AADs2e?format=png&name=900x900
Irlandia to jeden z niewielu krajów z nadwyżką budżetową tak wysoką, że utworzyła nawet państwowy fundusz majątkowy. Powodem nie są dochody z ropy naftowej, jak w Norwegii, ale dochody z podatków od dużych światowych firm technologicznych i farmaceutycznych. Model biznesowy Irlandii to globalny raj podatkowy. Irlandia pobierze w tym roku 23,6 miliarda euro z podatków od osób prawnych, co oznacza wzrost w porównaniu z zeszłorocznym rekordowym 22,6 miliarda euro i o 47 proc. wyższym niż w 2021 roku.
Irlandzka Rada Doradcza ds. Fiskalności opublikowała swój najnowszy raport, w którym analizuje plany wydatków rządu na przyszły rok. Rada nie jest pod wrażeniem ogłoszonego w październiku budżetu – szczególnie w obszarze zdrowia. Budżet na 2024 rok wprowadził szereg płatności jednorazowych i zmiany stawek podatkowych, a także określił alokację wydatków dla resortów.
Rada oskarża rząd o przyjęcie podejścia „wszystko teraz” obejmującego „obniżki podatków, zwiększenie wydatków kapitałowych i zwiększenie bieżących wydatków”, co jej zdaniem „powtarza błędy Irlandii z przeszłości”. „Oznacza to wykorzystanie dużych wpływów podatkowych w okresach dobrej koniunktury w celu szybkiego rozszerzenia budżetu, co wiąże się z ryzykiem zwiększenia presji cenowej, uzyskania złego stosunku jakości do ceny i potencjalnej konieczności cofnięcia środków w przypadku pogorszenia koniunktury”.