#WykresDnia: Jak włoska premier chce ciąć koszty w budżecie

Obawy o zdolność Włoch do ograniczenia deficytu budżetowego zwiększyły spread włoskich 10-letnich obligacji do niemieckich bundów. Spread może się jeszcze bardziej powiększyć, jeśli EBC podniesie w czwartek stopy procentowe o 25 pb.

Publikacja: 12.09.2023 09:52

#WykresDnia: Jak włoska premier chce ciąć koszty w budżecie

Foto: Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/F5zk-SmXcAAuiO_?format=png&name=900x900

Premier Włoch Giorgia Meloni dokręca śruby budżetowe aby pokazać, że Rzym potrafi zrównoważyć swoje finanse nawet jeśli oznacza to opóźnienie obietnic wyborczych. Jak jednak przyznaje rząd, pole manewru jest niezwykle ograniczone ze względu na niższe wpływy podatkowe w związku ze spowolnieniem gospodarczym, co stwarza ryzyko rewizji w górę prognoz deficytu.

– Należy ograniczyć ilość strat, a nieliczne zasoby, którymi dysponujemy, należy wydać w najlepszy możliwy sposób – wielokrotnie powtarzała Meloni, gdy jej rząd sporządzał budżet na 2024 r. i przesyłał go do Brukseli w połowie października.

Liderka Braci Włoch objęła urząd na czele skrajnie prawicowej koalicji w październiku, obiecując obniżki podatków i pomoc dla rodzin i przedsiębiorstw borykających się z wysoką inflacją.

Aby zwiększyć budżet publiczny, jej rząd zniósł środek przeciwdziałający ubóstwu, tak zwany „dochód obywatelski”, nałożył podatek od nadzwyczajnych zysków banków i otworzył drzwi do nowych prywatyzacji. Jednak niespodziewany spadek PKB o 0,4 procent w drugim kwartale, trudności, jakich doświadcza główny partner handlowy Włoch, Niemcy, a także opóźnienia w dostarczeniu funduszy Unii Europejskiej po pandemii, mocno obciążają kasę publiczną. Rząd odłożył już na czas nieokreślony wyborczą obietnicę rozszerzenia na pracowników 15-proc. „podatku liniowego”, z którego obecnie korzystają przedsiębiorcy.

Kolejnym planem, który odrzucono, jest obietnica rezygnacji z ustawy z 2011 r. ustalającej wiek emerytalny na 67 lat. Program tymczasowy umożliwia Włochom zaprzestanie pracy w wieku 62 lat, jeśli przez 41 lat odprowadzali składki na emeryturę.

Rząd pragnie jednak odnowić obniżkę podatków dla niższych dochodów kosztem około 10 miliardów euro i – co jest priorytetem dla samozwańczej „matki chrześcijańskiej” – zaoferować większe wsparcie rodzinom wielodzietnym.

Pomimo dzielących różnic Meloni i jej główny partner koalicyjny, skrajnie prawicowa partia Liga Matteo Salviniego, jak dotąd współpracują i nalegają, aby nie paść ofiarą niestabilności politycznej, która od II wojny światowej doprowadziła do tego, że Włochami rządzi prawie 70 rządów.

– Obecnie rząd Meloniego wydaje się bardzo stabilny. W przypadku braku zjednoczonej opozycji rząd mógłby funkcjonować do końca kadencji” w 2027 r. – powiedział Valerio De Molli, szef think tanku Dom Europejski – Ambrosetti.

Jednak boryka się z podobnymi presjami finansowymi jak poprzednie włoskie rządy, w szczególności z najwyższym zadłużeniem spośród wszystkich krajów strefy euro z wyjątkiem Grecji, wynoszącym 144 procent produktu krajowego brutto.

Meloni dąży do osiągnięcia deficytu budżetowego na poziomie 4,5 proc. PKB w 2023 r., w porównaniu z 8,0 proc. w 2022 r., ale wydaje się to coraz trudniejsze. Cel na 2024 r. wynoszący 3,7 proc. PKB również wydaje się nieosiągalny.

Dodatkowym obciążeniem dla budżetu jest włoski program „Superbonus”, będący zachętą podatkową mającą na celu wspieranie działań zwiększających efektywność energetyczną domów. Wprowadzony w 2020 r. za rządów Giuseppe Conte jako sposób na pobudzenie gospodarki po pandemii wirusa koronowego, jego koszty wzrosły do ​​ponad 100 miliardów euro, powiedziała w tym tygodniu Meloni.

Rzym miał nadzieję, że zawieszenie unijnych przepisów budżetowych po pandemii zostanie przedłużone na przyszły rok, ale komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni wykluczył taką możliwość. Zamiast tego Bruksela ma nadzieję osiągnąć w tym roku porozumienie w sprawie reformy unijnego Paktu Stabilności i Wzrostu, który ogranicza deficyty budżetowe krajów do 3 proc. ich PKB, a poziom zadłużenia do 60 proc. PKB.

– Powrót do starych zasad byłby dramatyczny – ostrzegła w tym tygodniu Meloni.

Tymczasem Komisja Europejska obniżyła w poniedziałek swoje prognozy dla włoskiej gospodarki na ten i następny rok w następstwie szeregu słabych danych, które ograniczają premier Giorgię Meloni możliwości wprowadzenia obiecanych obniżek podatków w budżecie na 2024 rok. Bruksela podała, że ​​oczekuje się, że PKB kraju wzrośnie w tym roku o 0,9 proc. i 0,8 proc. w 2024 r., co oznacza rewizję w dół o 0,3 punktu procentowego na każdy rok.

Rząd w Rzymie, który do 27 września ma zaktualizować szereg prognoz gospodarczych, prognozuje w kwietniu wzrost PKB na poziomie 1 proc. w tym roku i 1,5 proc. w 2024 r. Choć Ministerstwo Skarbu stwierdziło, że Włochy nadal mogą osiągnąć cel na rok 2023, najnowsze wskaźniki sugerują, że cel na przyszły rok jest poza zasięgiem.

Po silnym wzroście w pierwszym kwartale 2023 r. PKB Włoch spadł w drugim kwartale o 0,4 proc., a sektory usług i produkcji skurczyły się w sierpniu, co zwiększa ryzyko słabej aktywności gospodarczej w trzecim kwartale.

– Do tego przyczyniło się stopniowe wycofywanie nadzwyczajnych i tymczasowych zachęt do ulepszeń budynków, o których mowa podczas pandemii Covid, która gwałtownie przyspieszyła działalność budowlaną w ciągu ostatnich dwóch lat – stwierdziła Komisja Europejska.

A obawy o zdolność Włoch do ograniczenia deficytu budżetowego zwiększyły spread włoskich 10-letnich obligacji do niemieckich bundów. Spread może się jeszcze bardziej powiększyć, jeśli EBC podniesie w czwartek stopy procentowe o 25 pb. Należy pamiętać, że rachunki BTP o wartości 380 miliardów euro włoskich banków mają kluczowe znaczenie dla tak zwanej „pętli zagłady” państwa o wartości 1,6 biliona euro.

Gospodarka światowa
Szwedzki bank centralny obniżył stopy. Pierwsza obniżka od ośmiu lat
Gospodarka światowa
Ameryka coraz bardziej ucieka Unii Europejskiej
Gospodarka światowa
Niemiecka gospodarka w nie najlepszej sytuacji
Gospodarka światowa
Kontrariańska fala podmywa Wall Street. Ameryka wcale nie jest taka wyjątkowa
Gospodarka światowa
Rosja: Sankcje biją w handel
Gospodarka światowa
Żywność znów drożeje